Potencjał współpracy państw Trójmorza, czyli położonych między Bałtykiem, Adriatykiem i Morzem Czarnym, nie jest w pełni wykorzystywany - oceniają eksperci. Jej zacieśnienie może mieć szczególne znaczenie dla bezpieczeństwa regionu i dla rozwoju gospodarczego tych krajów. Dlatego w proces ten angażują się zarówno politycy, jak i przedstawiciele biznesu. Okazją do tego będzie kolejna już edycja Baltic Business Forum, które we wrześniu odbędzie się w Świnoujściu.
- Nasz potencjał gospodarczy jest znacznie większy, niż w tej chwili jesteśmy w stanie wykorzystać. Do tego potrzebna jest nam współpraca z partnerami. Na wschód i na południe od Polski mamy partnerów o niezwykle szerokich możliwościach współpracy - mówi agencji Newseria Biznes prof. Michał Kleiber, przewodniczący Rady Naukowo-Programowej Baltic Business Forum. - Ta część Europy jest słabo zorganizowana jako partnerstwo. Od tego w moim przekonaniu zależy w dużej mierze przyszłość gospodarki polskiej.
Budowanie tego partnerstwa jest o tyle trudne, że wiąże się z wieloma zaszłościami historycznymi. Zdaniem prof. Kleibera gra jest jednak warta świeczki, zarówno ze względów gospodarczych, jak i dla bezpieczeństwa całego regionu.
Potrzebę wzmacniania współpracy dostrzegają także politycy. W czwartek i piątek w Dubrowniku odbywa się forum państw Trójmorza z udziałem przedstawicieli 12 krajów Europy Środkowo-Wschodniej. Bierze w nim udział także prezydent Andrzej Duda.
- Potencjał współpracy w tym regionie nie jest w żaden sposób wykorzystany. Możliwości są znacznie większe. Wszystko to, co służy budowaniu relacji gospodarczych w tym regionie, to jedna z myśli przewodnich Baltic Business Forum - podkreśla Jacek Piechota, prezes Międzynarodowego Stowarzyszenia Europa-Północ-Wschód, organizator i pomysłodawca forum.
Baltic Business Forum odbywa się od 2009 roku. Początkowo koncentrowało się na wzmacnianiu współpracy państw regionu Bałtyku z krajami Partnerstwa Wschodniego. Od ubiegłego roku coraz częściej mówi się o silnym regionie Trójmorza.
- W tym roku będziemy lepiej poznawali możliwości gospodarcze Turcji. To ogromny kraj z kłopotami politycznymi, które jednak nie stoją na przeszkodzie w rozwijaniu współpracy gospodarczej - uważa prof. Michał Kleiber. - Damy głos młodym biznesmenom, którzy będą mówić, jakie oni widzą dziś kłopoty i szanse na przyszłość. Będziemy rozmawiali o przemyśle ciężkim, w szczególności w kontekście zbrojeniówki. Trzeba pamiętać o tym, że Turcja jest krajem olbrzymiej armii i potencjalne możliwości współpracy, w szczególności dotyczące zakupów przez Turcję uzbrojenia, są bardzo znaczące.
W tym roku utrzymuje się trwająca od pięciu lat tendencja wzrostowa w obrotach handlowych między Polską a Turcją. W ubiegłym roku osiągnęły one poziom 6 mld euro, przy czym Polska więcej eksportuje, niż importuje. Eksperci oceniają potencjał wymiany na ok. 10 mld euro rocznie, dzięki czemu Turcja awansowałaby w rankingu partnerów gospodarczych Polski.
- Turcja mimo kłopotów o charakterze politycznym ma bardzo stabilną perspektywę rozwoju gospodarczego. Zarówno w ocenie ekspertów międzynarodowych, Międzynarodowego Funduszu Walutowego czy Banku Światowego, jak i naszych ekspertów krajowych, PKB będzie rosło o 3,5–4 proc. rocznie. To jest jedna z najbardziej stabilnych gospodarek w Europie, podobnie jak Polska, co powoduje, że jesteśmy dobrymi i wzajemnie potrzebnymi sobie partnerami – przekonuje Marek Nowakowski, prezes zarządu Polsko-Tureckiej Izby Gospodarczej.
Polscy i tureccy przedsiębiorcy współpracują w wielu sektorach, m.in. w samochodowym, tekstylnym, maszynowym i rolno-spożywczym. Rozmowy prowadzone podczas Baltic Business Forum będą okazją do wzmocnienia kooperacji, szczególnie w kontekście planowanego podpisania porozumienia.
- Inaugurujemy obrady porozumienia między trzema organizacjami skupiającymi polskich, tureckich i ukraińskich przedsiębiorców, czyli Ukraińsko-Tureckim Stowarzyszeniem Biznesu, Polsko-Turecką Izbą Gospodarczą i Polsko-Ukraińską Izbą Gospodarczą. W tym trójkącie chcemy wymieniać się projektami, informacjami, a także szukać wspólnych przedsięwzięć - podkreśla Jacek Piechota.
Politycy, przedsiębiorcy i eksperci będą rozmawiać przede wszystkim o możliwościach ekspansji firm na zagraniczne rynki regionu, a także o energetyce, transporcie morskim przemyśle wydobywczym i rynkach kapitałowych. Będzie też okazja do wymiany doświadczeń między samorządami, szczególnie w zakresie projektów publiczno-prywatnych oraz procesów cyfryzacji.
Newseria.pl