Porty, logistyka

Polskie inwestycje portowe budzą niepokój w Niemczech. „Mamy ambicje być liderem sektora offshrore i intermodal w tej części Bałtyku. To wymaga inwestycji”.

- Dyskurs prowadzony przez stronę niemiecką odnośnie tego, że polskie porty i ich dynamiczny wzrost stanowi zagrożenie dla gospodarki naszych sąsiadów jest błędny. Uznajemy europejską konkurencję za naturalną, a zachodniopomorską racją stanu jest rozwijanie portu w Szczecinie, portu w Świnoujściu oraz przejmowanie kontrahentów z całej Europy. Niemcy to nasz partner gospodarczy, nasza siła gospodarcza jest zależna od jego siły, ale nie ma naszej zgody na to, by Polska rezygnowała z szans na umacnianie swoich strategicznych sektorów gospodarki. W porty więc należy inwestować i czynić je jeszcze bardziej konkurencyjnymi – mówi Hanna Mojsiuk, prezes Północnej Izby Gospodarczej (PIG) w Szczecinie.

Północna Izba Gospodarcza popiera stanowisko Zarządu Morskich Portów Szczecin – Świnoujście

"Stanowisko prezes Hanny Mojsiuk i Północnej Izby Gospodarczej w Szczecinie jest odpowiedzią na stanowisko Zarządu Morskich Portów Szczecin – Świnoujście, które zostało opublikowane w ubiegłym tygodniu" – głosi komunikat PIG.

"Popieramy to stanowisko i jako zachodniopomorscy przedsiębiorcy opowiadamy się jednym głosem za dalszym rozwijaniem naszego portu i gospodarki morskiej. Warto zaznaczyć, że jesteśmy za równą konkurencją podmiotów gospodarczych na rynku europejskim. Nie oczekujemy przywilejów, ale sprawiedliwego traktowania w każdej przestrzeni."

- Normy europejskie dotyczą sprawiedliwie wszystkich krajów zrzeszonych w Unii Europejskiej. Czasem normy te są wyśrubowane do tego stopnia, że trudno jest naszym firmom konkurować z podmiotami spoza Europy. Tym bardziej zarzuty, że rozwój portu w Szczecinie czy w Świnoujściu odbywa się braku przestrzegania norm dotyczących ochrony środowiska należy uznać za krzywdzące – mówi Hanna Mojsiuk.

Jak podkreśla, Centralny Związek Niemieckich Operatorów Portowych zarzuca stronie polskiej nieprzestrzeganie norm dotyczących ochrony środowiska, co stanowczo zdementował Zarząd Morskich Portów Szczecin – Świnoujście i trudno nie zgodzić się z tezą, że zarzut ten jest sformatowany pod trwającą w Niemczech kampanię wyborczą.

- Prawdą jest, że nasze porty realnie i dynamicznie się rozwijają i inwestują. My jednak uważamy, że konkurencja jest motywacją do rozwoju, a nasza część Europy – Polska i Niemcy, dzięki współpracy może zyskiwać na znaczeniu. Niesprawiedliwe zarzuty dotyczące nieuczciwej konkurencji można odebrać jako głos strachu właśnie przed konkurencją – uważa Hanna Mojsiuk.

Przyszłość: offshore i transport intermodalny

Eksperci sektora TSL związani z Północną Izbą Gospodarczą w Szczecinie przekonują, że wzrosty znaczenia polskich portów stanowi realną konkurencję dla portów np. w Rostocku czy w Hamburgu. Ich zdaniem nie można jednak zatrzymywać krajowych inwestycji jeżeli Polska chce w basenie Morza Bałtyckiego odgrywać znaczącą rolę w transporcie, spedycji, logistyce oraz w sektorze offshore.

- Jako Grupa CSL od zawsze promowaliśmy transport intermodalny jako zyskującą na znaczeniu w Europie gałąź transportu. Świnoujście ma tutaj wielki potencjał i czynione przez port inwestycje w terminal otwierają przed zachodniopomorską logistyką szanse na odgrywanie większej roli w całej Europie. To może budzić niepokój w niemieckich portach, ale powinno być mobilizacją do unowocześniania swoich terminali. Polscy przedsiębiorcy też korzystają z tych portów. Tutaj występuje nie tylko konkurencja o europejskich klientów, ale też wzajemność o której nie możemy zapominać – mówi Przemysław Hołowacz, ekspert ds. logistyki Północnej Izby Gospodarczej w Szczecnie, dyrektor ds. rozwoju biznesu Grupy CSL.

- Jeżeli chcemy rozwijać się w sektorze offshore to musimy inwestować i stawać się konkurencją dla innych portów. To jest nasza gospodarcza przyszłość – dodaje Przemysław Hołowacz.

rel

Zaloguj się, aby dodać komentarz

Zaloguj się

1 1 1 1
Waluta Kupno Sprzedaż
USD 3.9742 4.0544
EUR 4.1762 4.2606
CHF 4.412 4.5012
GBP 4.9678 5.0682

Newsletter