Port instalacyjny dla morskich farm wiatrowych w Świnoujściu, inwestycja Orlen Neptun i Zarządu Morskich Portów Szczecin i Świnoujście, w czerwcu rozpocznie działalność operacyjną - poinformował we wtorek prezes Orlen Neptun Janusz Bil.
We wtorek Offshore Wind Terminal wizytowali przedstawiciele innych portów instalacyjnych w Europie oraz media. Port instalacyjny powstał w miejscu dawnej stoczni remontowej w Świnoujściu.
"Jest to pierwszy na polskim wybrzeżu terminal instalacyjny dla morskich farm wiatrowych. Trwają ostatnie prace wykończeniowe. Wyposażamy, będziemy szkolić pracowników i w czerwcu rozpoczniemy działalność operacyjną” – powiedział PAP Janusz Bil, prezes Orlen Neptun - firmy realizującej polskie inwestycje w morską energetykę wiatrową.
Budowa portu instalacyjnego w Świnoujściu rozpoczęła się w 2023 r., a pod koniec 2024 r. uzyskano pozwolenie na użytkowanie. W drugiej połowie br. terminal uzyska zdolność operacyjną.
Port będzie obsługiwał wszystkie projekty drugiej fazy orlenowskiego programu dot. morskiej energetyki wiatrowej, czyli budowę pięciu farm, na które Orlen uzyskał koncesje w 2023 r. Jak jednak podkreślił prezes Bil, infrastruktura Offshore Wind Terminal Świnoujście będzie służyła także „instalacji innych farm dla klientów, którzy będą tym zainteresowani”.
Do Świnoujścia przyjechali m.in. przedstawiciele Offshore Wind Ports Platform (Platforma Portów Morskiej Energetyki Wiatrowej) z organizacji WindEurope oraz Polskiego Stowarzyszenia Energetyki Wiatrowej.
"Port instalacyjny w Świnoujściu to naprawdę obecnie jeden z najlepiej zrobionych terminali” – ocenił w rozmowie z PAP dyrektor operacyjny Orlen Neptun Sebastian Wionczek. Opisując zmodernizowane nabrzeża o długości 249 m i 246 m, podkreślał ich parametry techniczne. „Nawierzchnia wygląda na pozornie miękką, w rzeczywistości to jest 25 ton na metr kwadratowy. W niektórych miejscach ma 50 ton na m kw. i 80 ton na m kw. nacisku punktowego. Mogą tu być przerzucane najcięższe konstrukcje, monopale w granicach 2,5 tys." - przekazał.
Nabrzeża mają szerokość 75 m, co umożliwi manewrowanie ogromnymi konstrukcjami wież wiatraków. W porcie instalacyjnym będą mogły cumować ponad 200-metrowe statki; głębokość wynosi tam 12,5 m. Jak podkreśla szefostwo Orlen Neptun, atutem świnoujskiego terminalu instalacyjnego jest położenie – może służyć realizacji inwestycji w morską energetykę wiatrową na wodach polskich, niemiecki, szwedzkich i duńskich.
Prezes spółki Orlen Neptun zapowiedział, że rekrutacja pracowników portu instalacyjnego rozpocznie się za kilka miesięcy. W tym roku zatrudnienie znajdzie ok. 20 osób.
"W trakcie prac instalacyjnych może tu pracować do 100 osób” – zadeklarował Bil.
W głębi lądu zbudowano halę montażową z zapleczem (1,3 tys. m kw.) oraz budynek administracyjny.
"Instalacja morskiej farmy wiatrowej o mocy 1 GW, w takiej skali projekty będziemy realizować, trwa około 13 miesięcy” – podsumował Bil.
Offshore Wind Terminal to inwestycja o wartości ok. 440 mln zł; ok. 180 mln zł wyłożyła spółka Orlen Neptun, a blisko 260 mln zł - Zarząd Morskich Portów Szczecin i Świnoujście (ZMPSiŚ). Orlen ma 51 proc. udziałów w Baltic Power, a kanadyjska firma Northland Power - 49 proc.
Farmy wiatrowe Orlenu na Bałtyku mają docelowo dostarczać około 6,4 GW „czystej energii”; poszczególne projekty będą realizowane w partnerstwie z różnymi podmiotami. Pierwszy etap przewiduje 1,2 GW, dla którego portem serwisowym będzie port w Łebie. Zaplanowano tam 76 turbin Vestas o mocy 15 MW każda.
Do roku 2035 mają zostać uruchomione trzy z pięciu koncesji (drugi etap inwestycji Orlenu w offshore wind), dla których głównym węzłem logistycznym będzie Świnoujście. Natomiast wszystkie pięć projektów ma zostać sfinalizowanych do 2040 r. Zapewnią one łącznie moc 5,2 GW.
USD
EUR
CHF
GBP
PortalMorski.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.