Porty, logistyka

Port w Elblągu może stać się niedużym, ale ważnym portem na Morzu Bałtyckim – zapewniał w Elblągu kandydat Koalicji Obywatelskiej na prezydenta Polski Rafał Trzaskowski. Jednocześnie kandydat krytykował poprzedników – przekazało Radio Gdansk.

Zdaniem Trzaskowskiego, poprzedni rząd próbował zastraszyć samorząd, zamiast z nim współpracować.

(PiS) Zmarnował pieniądze europejskie, dlatego że były one na inwestycje w porcie w Elblągu, próbował zaszantażować samorząd. Dzisiaj najważniejsze jest to, żeby współpracować z samorządami. Tego typu inwestycje strategiczne mogą również służyć lokalnej społeczności. Tak tutaj będzie, dlatego że ten przekop, przedłużony tor wodny i inwestycje w porcie, doprowadzą do zmiany całego otoczenia i do powstawania nowych miejsc pracy – mówił Rafał Trzaskowski, cytowany przez Radio Gdańsk.

Kandydat na prezydenta RP zapewnił, że obecny rząd dokończy budowę drogi wodnej z Zatoki Gdańskiej do portu w Elblągu, czego zaniechała poprzednia Rada Ministrów.

Ostatniego dnia ub. roku Urząd Morski w Gdyni ogłosił przetarg na dokumentację budowy toru wodnego do portu w Elblągu. To ostatni odcinek drogi wodnej przez Mierzeję Wiślaną, której wykonanie zadeklarował rząd.

Niespełna kilometrowy fragment toru wodnego do portu w Elblągu nie był wcześniej objęty programem „Budowa drogi wodnej łączącej Zalew Wiślany z Zatoką Gdańską”. Rząd PiS, dla którego droga wodna przez Mierzeję była inwestycją strategiczną, nie przewidywał wykonania ostatniego odcinka do elbląskiego portu. Chciał, by ten fragment zbudował samorząd elbląski. Po wyborach parlamentarnych nowy rząd przekazał, że wykona ostatnie 900 metrów do elbląskiego portu; to V etap budowy.

Samorząd Elbląga oszacował koszt infrastruktury w porcie i wokół niego na 200 mln zł.

Z Mediów (Radio Gdańsk)/LEW 

 

Zaloguj się, aby dodać komentarz

Zaloguj się

1 1 1 1
Waluta Kupno Sprzedaż
USD 4.1124 4.1954
EUR 4.2273 4.3127
CHF 4.5038 4.5948
GBP 5.0163 5.1177

Newsletter