Transport amerykańskiego ciężkiego uzbrojenia, w pierwszej połowie grudnia ub.r. (jak podaje DSV), dotarł przez port w Świnoujściu do jednostki na terenie Polski. Dopiero teraz organizujący transprt DSV - Global Transport and Logistics ujawnia część kulisów tej operacji.
Za przygotowanie kompleksowego planu logistycznego operacji odpowiadała firma DSV - Global Transport and Logistics.
26 czołgów podstawowych M1A1 Abrams, dziewięć wozów gąsienicowych zabezpieczenia technicznego M88A2 Hercules, kilkanaście systemów artylerii rakietowej wysokiej mobilności M142 HIMARS, oraz osprzęt narzędziowy, był kolejnym ładunkiem o wartości liczonej w dziesiątkach milionów USD, który na zamówienie Agencji Uzbrojenia Wojska Polskiego zrealizował operator - czytamy w oficjalnej informacji z DSV.
Transport do jednostek wojskowych w głębi Polski mógł się zakończyć w I połowie grudnia, jednak dostawa do polskiego portu miała miejsce w listopadzie.
Portal wojsko-polskie.pl, w materiale z 7 stycznia br. podaje: "21 listopada 2023 r., w Święto Służby Czołgowo-Samochodowej, do portu w Świnoujściu wpłynął statek z m.in. 26 czołgami M1A1 Abrams i 9 wozami zabezpieczenia technicznego M88A2 Hercules", nie wspominajac jednak HIMARS'ów (dostawę o takim składzie, ale dodatkowo z HIMARS'ami DSV datuje na "I połowę grudnia").
Z kolei 23 listopada sami, w serwisie PortalMorski.pl, informowaliśmy, przytaczając informacje za Agencją Uzbrojenia: "21 listopada br., w dniu Święta Służby Czołgowo-Samochodowej, do portu w Świnoujściu wpłynął statek z transportem czołgów M1A1 Abrams, wieloprowadnicowych wyrzutni rakietowych HIMARS i wozów zabezpieczenia technicznego M88A2 Hercules. Jest to już druga transza czołgów M1A1 Abrams, zakupionych w styczniu br. na potrzeby Sił Zbrojnych RP, która dotarła drogą morską do polskiego portu, tym razem do Świnoujścia. Realizowana dostawa obejmuje 26 czołgów oraz sprzęt towarzyszący, w tym 9 wozów zabezpieczenia technicznego M88A2 Hercules, oraz zapas części eksploatacyjnych. Wraz z czołgami do Polski przybyła trzecia grupa zakupionych w 2019 r. wieloprowadnicowych wyrzutni rakietowych M142 HIMARS w liczbie 11 wyrzutni, w >konfiguracji amerykańskiej<".
Z analizy ruchu statków w porcie Świnoujście wiadomo, że w Świnoujściu przebywał w dniach 21-24 listopada 2024 r. statek wielozadaniowy przystosowany do przewozu ładunków ciężkich i wielkogabarytowych (multi-purpose heavy-lift - MPP HL) Floragracht (nr IMO; GT 8620; nośnośc 12 178 t), który przybył z Mobile w USA. Data obecności tego statku, a także szczegóły jego wyglądu, są spójne z powyżej cytowanymi informacjami oraz w porównaniu ze statkiem widocznym na załączonych zdjęciach.
Dodajmy, że - przykładowo - dostawa, również zrealizowana w Świnoujściu, z 6 stycznia (29 czołgów M1A1 Abrams i 79 pojazdów M-ATV), odbyła się z użyciem statku Spuigracht, należącego do tego samego armatora, co w przypadku jednostki Floragracht - holenderskiego Spliethoff.
W obu przypadkach rozładunek amerykańskiego sprzętu zakupionego dla Wojska Polskiego miał miejsce przy nabrzeżu Euroterminalu.
"Ze względu na czas, w jakim miała być zrealizowana dostawa, musieliśmy pieczołowicie zaplanować każdy etap transportu" - mówi Grzegorz Samoć, dyrektor działu Projects w DSV. "Musimy pamiętać, że nie był to typowy transport dla prywatnego podmiotu, ale transport w ramach umowy pomiędzy rządem USA i Polski, co wiązało się z dużą ilością dodatkowych kryteriów z zakresu bezpieczeństwa, które musieliśmy spełnić. Nasze doświadczenie w realizacji transportów ładunków militarnych oraz historia współpracy z podmiotami z sektora zbrojeniowego z Ameryki były tutaj kluczowe."
Największym wyzwaniem dla ekspertów DSV była koordynacja dostawy uzbrojenia - w szczególności czołgów Abrams i wozów Hercules, pochodzących z różnych stron USA - do portu załadunku, w sposób nie wymagający magazynowania sprzętu wojskowego. Za transport wyrzutni HIMARS na terytorium Stanów Zjednoczonych i Polski odpowiadał inny operator.
"Specyfika ładunku, jego wysoka wartość materialna i strategiczna, wymagały od nas specjalistycznego podejścia do wszystkich czynności transportowych, a w szczególności w zakresie zarządzania ryzykiem na trasie. Musieliśmy także sprostać wyzwaniu, jakim było zapewnienie rozładunku statku po stronie polskiej. W tym celu zostały sprowadzone specjalne dźwigi mobilne" - dodaje Grzegorz Samoć.
DSV - Global Transport and Logistics jest dostawcą kompleksowych usług logistycznych, który od wielu lat współpracuje z Ministerstwami Obrony Narodowej państw członkowskich NATO i agendami Sojuszu Północnoatlantyckiego. Spółka realizuje też zlecenia związane z misjami różnych Agencji Organizacji Narodów Zjednoczonych. Posiada szerokie doświadczenie w realizacji transportów morskich, lotniczych, kolejowych i drogowych dla ładunków strategicznych, militarnych i podwójnego zastosowania.
rel (DSV)
Fot.: DSV
Więcej zdjęć - tutaj.