- Dla Portu Gdańsk istotna jest elastyczność strategii, ponieważ port inwestuje na kolejnych kilkadziesiąt lat, natomiast otoczenie wokół, szczególnie teraz, zmienia się bardzo dynamicznie – mówił Łukasz Malinowski, prezes Zarządu Morskiego Portu Gdańsk podczas panelu „Inwestycje w infrastrukturę portową – tu, teraz i jutro”.
W debacie odbywającej się w ramach 22. Międzynarodowych Targów Morskich i Konferencji Baltexpo udział wzięli: Łukasz Malinowski - prezes Zarządu Morskiego Portu Gdańsk SA, Alan Aleksandrowicz - prezes Zarządu InvestGDA, dr inż. kpt. żw. Wiesław Piotrzkowski - dyrektor Urzędu Morskiego w Gdyni, Wojciech Zdanowicz - dyrektor Urzędu Morskiego w Szczecinie, Małgorzata Winiarek–Gajewska - prezes Zarządu NDI i Andrzej Kędzior - dyrektor Oddziału Szczecin DORACO.
Grono panelistów dyskutowało, jak wskazuje tytuł tej debaty, o inwestycjach realizowanych w portach, oraz o planach na najbliższe lata.
Przechodząc do tematu inwestycji zrealizowanych w Porcie Gdańsk, należy rozróżnić te, które Port realizował sam jako inwestor we własną infrastrukturę. Mówimy tutaj o budowie 6-kilometrowych układów drogowych, o budowie nowych, 10-kilometrowych torów kolejowych, o nowych bocznicach, parkingach, modernizacji nabrzeży i rozbudowie ich, a także pogłębieniu torów wodnych – wymieniał Łukasz Malinowski, prezes Portu Gdańsk.
Natomiast nie można zapominać o inwestycjach, których dokonują nasi inwestorzy. Kluczowymi są m.in. Baltic Hub i terminal T3, gdzie mowa o 36ha nowej powierzchni, o długości nabrzeży 717m i głębokich torach wodnych. Mowa też o terminalu FSRU (Floating Storage Regasification Unit), który w niedługim czasie nabierze kształtów i przystąpimy do jego realizacji z naszymi partnerami. Należy pamiętać też o kluczowej inwestycji Naftoportu, czyli dodatkowym stanowisku do rozładunku ropy. To niesamowicie ważna inwestycja z uwagi na to, że Naftoport pracuje teraz na skraju swoich możliwości przeładunkowych, praktycznie bez przestojów.
Jak dodał prezes Portu Gdańsk, w kontekście strategii inwestycyjnej na najbliższe lata, Port Gdańsk musi ją projektować na 30-50 lat, co nie jest łatwe z uwagi na obecną sytuację geopolityczną. Otoczenie wokół Portu zmienia się, szczególnie teraz, bardzo dynamicznie.
Obecnie skupiamy się przede wszystkim na tym, aby zwiększyć możliwości przeładunkowe w samym Porcie. Dzięki temu będziemy mogli elastycznie reagować na takie wyzwania, z jakimi mieliśmy do czynienia w ubiegłym roku, czyli zwiększenie przeładunków surowców energetycznych.
InvestGda zajmuje się inwestycjami w Gdańsku. Część z nich związana jest ze lokalizowanych w tym mieście portem. Alan Aleksandrowicz, prezes InvestGda przedstawił, jakiego rodzaju decyzje są po stronie miasta i gdzie szuka synergii pomiędzy funkcjonowaniem portu a miasta.
Port jest perłą w koronie. My na współpracę jesteśmy skazani, jeśli chcemy się rozwijać. Sytuacja w każdym porcie jest podobna, gdzie aktywa miejskie i portowe się przeplatają i to zarówno aktywa rozumiane w postaci infrastruktury, jak i terenów inwestycyjnych. Twarda infrastruktura, mniej lub bardziej, obsługuje całe miasto, choć przebiega przez port. Mowa tu o sztandarowych projektach, które były realizowane w ciągu ostatnich lat, jak Tunel pod Martwą Wisłą, Trasa Sucharskiego, Most Wantowy, cała rama komunikacyjna, która wpłynęła na rozwój miasta i portu. Mamy cały obszar terenów inwestycyjnych, w których ten model portów nowej generacji rozwija się, a jednocześnie, naturalnie kwitnie zaplecze przemysłowe, napędzane przez działalność przeładunkową i w drugą stronę.
My zajmujemy się zapleczem przemysłowym, ale nasze inwestycje, głównie w uzbrojenie terenów przemysłowych największych obszarów, są możliwe tylko dzięki współpracy i synergii. Jest ona konieczna nie tylko na poziomie samych inwestycji, ale przede wszystkim wspólnego planowania rozwoju – spuentował Alan Aleksandrowicz.
Zarządy Portów w Gdyni, Szczecinie i Świnoujściu mają swoje plany dotyczące portów zewnętrznych, ale nie tylko, realizują także duże inwestycje. Za ich sprawne funkcjonowanie odpowiadają także Urzędy Morskie. O skali przedsięwzięć, tych portowych i nie tylko, realizowanych w ostatnich latach mówili dyrektorzy wspomnianych instytucji.
Działania Urzędów Morskich to działania w infrastrukturę dostępową od strony morza. Muszą być one skorelowane i odpowiadać na strategię rozwoju poszczególnych portów. W przypadku Urzędu Morskiego w Szczecinie głównie odpowiadamy na potrzeby Zarządu Portów Szczecin i Świnoujście SA jako zespołu portów o podstawowym znaczeniu. Główną inwestycją, realizowaną ostatnio jest modernizacja toru wodnego Świnoujście-Szczecin do 12,5m, niezbędna i konieczna, aby zachować konkurencyjność portu w Szczecinie – mówił Wojciech Zdanowicz, dyrektor Urzędu Morskiego w Szczecinie.
Dzięki tej modernizacji wzrosło zanurzenie statków do 11m, które mogą być obsługiwane w porcie.
To tak naprawdę, w skali Urzędu, jedna z największych inwestycji, która była realizowana - zaznaczył dyrektor Zdanowicz.
Dalej wymienił on kilka innych, strategicznych projektów, m.in. tych których realizacja właśnie się rozpoczęła.
Dzisiaj rozpoczęto budowę terminalu instalacyjnego w Świnoujściu, dzięki któremu stawiane będą morskie turbiny wiatrowe. Ma zacząć działać na przełomie 2024 i 2025 roku. Lądowa część tej inwestycji powstanie na terenie o powierzchni blisko 20ha – mówił Zdanowicz.
Warto wspomnieć też Terminalu Kontenerowym w Świnoujściu, który w tym tygodniu otrzymał decyzję środowiskową, a w 2027-2028 powinien już zacząć funkcjonować. W odpowiedzi na te plany i inwestycje ze strony ZMPSiŚ SA Urząd Morski musi dokonać kolejnej rozbudowy infrastruktury dostępowej. Została ona opisana w programie wieloletnim szacowanym na kwotę 10 mld zł, który przewiduje realizację nowego falochronu, zapewniającego dostęp do terminalu kontenerowego.
Kolejne to budowa toru żeglugowego do wspomnianego Terminalu o głębokości do 17m.
Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, jeszcze w tym tygodniu podpiszemy umowę na analizę nawigacyjną, która jasno i wyraźnie określi parametry toru i jego przebieg. Dzięki temu wejdziemy już w etap realizacji, jeśli chodzi o decyzję środowiskową, a następnie pogłębianie i tworzenie nowego toru.
Z toru wodnego wydobywane będzie około 130 mln ton urobku. W przypadku toru wodnego Świnoujście-Szczecin były to 24 mln, dzięki czemu udało się utworzyć na Zalewie Szczecińskim dwie wyspy.
Jeśli operatorzy i inwestorzy, chcieliby taki urobek pozyskać w celu np. budowania wysp energetycznych i innych rozwiązań, które służyłyby rozwojowi, to będzie on dostępny w 2027 roku – spuentował dyrektor Urzędu Morskiego w Szczecinie.
W Urzędzie Morskim w Gdyni inwestycje także trwają i planowane są kolejne. Jak mówił kpt. ż.w. Wiesław Piotrzkowski to m.in. inwestycja, dzięki której wczoraj, podczas targów Baltexpo, Urząd Morski odebrał nagrodę Złotej Kotwicy. Mowa o modernizacji falochronów zbudowanych w latach 70-tych, wymagających remontu.
Czytaj także:
Ten remont został przeprowadzony na odcinku 2,5km. Dobudowaliśmy także dwa nowe falochrony, a istniejący falochron wyspowy wydłużyliśmy o 856m. Oprócz tego realizujemy obecnie poszerzanie toru podejściowego do Portu w Gdyni. Planujemy także wspólne przedsięwzięcia w zakresie falochronów. Ta współpraca bardzo dobrze nam się układa i wszyscy rozumiemy wyzwania, które przed nami stoją.
Dyrektor Piotrzkowski nawiązał także do budowy terminalu FSRU w Zatoce Gdańskiej.
Trzeba wyjaśnić, że jest trzech partnerów, którzy będą realizować ten projekt: Zarząd Morskiego Portu Gdańsk, Gaz-System jako wiodący partner i Urząd Morski w Gdyni, który już w tej chwili realizuje inwestycję w postaci budowy nowego falochronu. Inwestycja pochłonie 880 mln zł i będzie fundamentem, do którego statki będą cumowały i od którego to falochronu będą prowadziły gazociągi na ląd – dodał.
Wspomniał też o inwestycji związanej z elektrownią jądrową. Rada Ministrów przyjęła program, który swoją wielkością finansową operuje 4,7 mld zł i w tym programie zawarte koleje, drogi i pirs wybiegający na kilometr w morze.
W tej chwili rozpoczęliśmy prace. Finansowanie zostało uruchomione przyjęciem programu przez Radę Ministrów. To inwestycja, którą musimy zrealizować do 2027 roku.
O tym, jakie znaczenie ma sektor portowy dla firm realizujących tego typu projekty, mówiła m.in. Małgorzata Winiarek–Gajewska, prezes Zarządu NDI.
Inwestycje w porty są dla nas ważne. To niezwykłe doświadczenie, bo chyba wszyscy to widzimy i obserwujemy, że nigdy wcześniej tyle w portach polskich nie realizowano i myślę, że to wspaniałe osiągnięcie. To, co my dzisiaj obserwujemy, to są przede wszystkim modernizacje obecnych zasobów portów i rozbudowy wolumenu produktów – mówiła prezes NDI.
W dalszej części panelu pytano o to, jakie czynniki będą kształtowały wieloletnią mapę inwestycyjną i jaką rolę będą odgrywały na niej procesy dekarbonizacji.
Czynników, które będą decydować o inwestycjach w portach, jest co najmniej kilka. Zacznijmy od rozwoju kolei. Wzrost przeładunków jest ściśle z tym związany, ponieważ transport drogowy powoli osiąga swoją maksymalną wydajność. Koleją możemy przewieźć znacznie więcej towarów do i z portów. Ponadto powinniśmy rozwijać terminale intermodalne, bowiem w ten sposób udrażniają się korytarze transportowe. Kolejny ważny czynnik to energetyka, którą można połączyć z dekarbonizacją, ale też z LNG. Każdy w tym łańcuchu dostaw będzie uzależniony od finansowania. Instytucje finansowe będą przyznawać środki podmiotom, które będą okazywały jak najbardziej „zielony” przebieg swojego łańcucha dostaw. To oznacza, że armatorzy będą szukać portów „zielonych”. Dlatego też źródła wytwórcze, z których prąd będziemy zarówno generować, jak i kupować, powinny być „zielone”. W ten sposób przyciągniemy nowych kontrahentów, nowych operatorów czy armatorów - mówił Łukasz Malinowski, prezes Portu Gdańsk.
Prezes Portu Gdańsk poruszył też kwestie automatyzacji, informatyzacji i digitalizacji transportu.
Patrząc na porty chińskie, jesteśmy daleko w tyle. Tam jest wiele kilometrów przestrzeni, gdzie można nie spotkać ani jednego człowieka. Wszystko działa na procesach całkowicie zdigitalizowanych – mówił.
Najważniejszy czynnik determinujący rozwój portów, to geopolityka, ale rozumiana jako zmiana korytarzy transportowych, z tych, które biegną ze wschodu na zachód, na korytarze północ – południe. Twórzmy nowe korytarze, modyfikujmy przebieg dotychczasowych, tak abyśmy jak najwięcej na tym skorzystali.
Międzynarodowe Targi Morskie i Konferencje Baltexpo 2023 potrwają do czwartku, 12 października.
PortalMorski.pl objął patronat medialny nad wydarzeniem.
Agnieszka Latarska
Fot.: Piotr B. Stareńczak / PortalMorski.pl