Morski terminal przeładunkowy Grupy Orlen, który ma powstać do 2025 r. przy nabrzeżu Martwej Wisły w Gdańsku, początkowo będzie mógł obsługiwać ok. 130 statków rocznie. Docelowo liczba jednostek ma być nawet trzy razy większa - podał w lutowym wydaniu "Magazyn GO!", wewnętrzny periodyk koncernu.
Informując o inwestycjach Grupy Orlen na Pomorzu, "Magazyn GO!" podkreślił, że terminal morski umożliwi przeładunek ponad 1 mln ton produktów ropopochodnych i chemikaliów. Dodano, że z inwestycją tą "ściśle powiązany jest" powstający także w Gdańsku Hydrokrakingowy Blok Olejowy (HBO), który produkować będzie w ciągu roku ponad 400 tys. ton olejów i kilkadziesiąt tysięcy ton półproduktów paliwowych.
"Decyzje o budowie morskiego terminalu przeładunkowego czy HBO umacniają pozycję Orlenu jako inwestora, który intensywnie rozwija przejęte aktywa w ramach fuzji z Grupą Lotos. Tym samym potwierdzamy nasze deklaracje, że zakład w Gdańsku nie straci na tym połączeniu" - zaznaczył w publikacji periodyk Grupy Orlen.
W artykule przypomniano, że "celem budowy terminalu jest zapewnienie alternatywnej drogi transportu towarów do i z Rafinerii Gdańskiej", dzięki czemu, "oprócz uniezależnienia się od innych portów przeładunkowych, odciążona zostanie także bocznica kolejowa na terenie rafinerii".
"Na początku terminal będzie mógł obsługiwać ok. 130 statków rocznie, a docelowo ta liczba ma być nawet potrojona" - zapowiedziano w "Magazynie GO!". Podkreślono przy tym, że jeden statek mieści tyle produktów, ile trzy składy kolejowe, a tankowce przy nabrzeżu na Martwej Wisły zaczną cumować już w 2025 r.
Jak podano w artykule, budżet projektu to 0,5 mld zł, natomiast wykonawcą inwestycji będzie konsorcjum firm z Grupą NDI z Sopotu na czele. Wskazano zarazem, że realizacja projektu, "zwłaszcza w kontekście wzrostu cen dostaw i usług budowlanych po inwazji Rosji na Ukrainę, będzie możliwa tylko przez silny podmiot, którym jest Grupa Orlen".
"Magazyn GO!" zwrócił uwagę, że w 2022 r. w Gdańsku rozpoczęła się budowa nowoczesnej instalacji HBO do produkcji "wysokiej jakości olejów bazowych grupy II", które - ze względu na znacznie lepsze właściwości eksploatacyjne, w tym odporność na utlenianie, wysoki wskaźnik lepkości i niższą zawartość siarki - "stopniowo wypierają z rynku oleje bazowe grupy I".
"Dzięki realizacji projektu HBO możliwe będzie wygenerowanie wyższych marż ze sprzedaży produktów przerobu ropy naftowej" - podkreślono w publikacji. Zaznaczono przy tym, że wprowadzenie na polski i zagraniczne rynki olejów bazowych grupy II spowoduje też wzrost konkurencyjności Grupy Orlen.
W artykule wspomniano, że generalnym wykonawcą projektu HBO jest włoska firma Kinetics Technology, a wartość inwestycji to ponad 1,4 mld zł. "Prace mają zostać ukończone w 2025 r." - podał "Magazyn GO!".
Odnosząc się do innych inwestycji, wewnętrzny periodyk Grupy Orlen poinformował, że spółka Lotos Kolej, "jeden z wiodących towarowych przewoźników kolejowych w Polsce", prowadzi obecnie projekt zakupu 10 lokomotyw elektrycznych. "Jego wartość wynosi ok. 160 mln zł" - podano. Zaznaczono, że "dodatkowo, wychodząc naprzeciw rosnącym kosztom energii i gazu, spółka zamierza realizować inwestycje w fotowoltaikę oraz pompy ciepła".
Docelowe moce przeładunkowe morskiego terminala zlokalizowanego na Martwej Wiśle w kolejnych latach mogą wynieść nawet do 2 milionów ton produktów rocznie. Realizacja inwestycji poprawi rentowność i bezpieczeństwo dostaw biokomponentów do produkcji paliw (biobenzyny i biodiesela) oraz transportu produktów (olejów bazowych i paliw żeglugowych) powstających w rafinerii. Terminal odciąży też funkcjonującą na terenie zakładu bocznicę kolejową, bo to właśnie tą drogą odbywa się obecnie transport produktów między rafinerią a zewnętrznymi punktami przeładunkowymi.
Projekt obejmuje budowę nabrzeża przeładunkowego do obsługi jednostek morskich o długości do 130 m, głębokości zanurzenia do ok. 5,8 m i szerokości do 17,6 m.
Z analizy Portalu Morskiego wynika, że największe statki spełniające jednocześnie powyższe kryteria charakteryzują się tonażem pojemnościowym brutto 4606 i nośnością 6623 ton. Dotyczy to jednak tylko jednej serii dziewięciu statków rzeczno-morskich rosyjskiej budowy (ze stoczni Volgogradskiy Sudostroitelnyy Zavod w Wołgogradzie). Pozostałe istniejące statki mieszczące się w podanych wyżej limitach wymiarów głównych o nośności przekraczającej 6000 ton można policzyć na palcach jednej ręki. Zdecycowana większość statków o wymiarach głównych nie większych od wyżej wskazanych charakteryzuje się nośnością między 4000 a 5500 ton.
Zbiornikowców różnych rodzajów o maksymalnym tonażu pojemnościowym ok. 6200 jednostek i nośności do ok. 6600 ton przy wartościach tych parametrów nie mniejszych niż, odpowiednio, ok. 2000 jednostek i ok. 2000 ton, a jednocześnie o długości od 100 do 130 m, szerokości 15 do 17,6 m i zanurzeniu 4 do 5,8 m jest w światowej flocie zaledwie nieco ponad 110. Duża ich część nie operuje w Europie - wiele eksploatowanych jest na wodach afrykańskich czy azjatyckich.
W ramach prac zaplanowano m.in. wykonanie nabrzeża wraz z dwoma stanowiskami przeładunkowymi służącymi do obsługi zbiornikowców (każdy z czterema ramionami nalewczymi) oraz niezbędnej infrastruktury tj. m.in.: budynków, rurociągów, stalowych estakad, infrastruktury podziemnej i pomocniczej łączącej terminal z rafinerią w Gdańsku.
Projekt zrealizuje konsorcjum, w skład którego wchodzą spółki z sopockiej Grupy NDI (lider konsorcjum) oraz Biproraf sp. z o.o., BPBM "Projmors" Sp. z o.o. i Dipl. Ing. Scherzer GmbH. Generalny wykonawca będzie działać w tzw. formule "pod klucz".
Michał Budkiewicz (PAP); PBS (PortalMorski.pl); rel (NDI)
PortalMorski.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.