W porcie Szczecin na nabrzeżu Gliwickim rozładowywany jest największy statek z nawozami w historii portowej spółki przeładunkowej Bulk Cargo - Port Szczecin. Masowiec Apolo przywiózł 23 bm. z Omanu na Bliskim Wschodzie ponad 32,2 tys. ton mocznika. Również w Szczecinie, a wcześniej w Gdańsku był też inny statek z rekordową ilością nawozów, tym razem z Rosji.
Kamsarmax Apolo (nr IMO - 9296793; GT 40 219, nośność - 77 326 t; długość całkowita - 225,00 m), zanim (22 grudnia) dotarł do Szczecina, część ładunku z Bliskiego Wschodu rozładował (w dniach 8-12 grudnia br.) w belgijskiej Gandawie, gdzie zanurzenie statku zmniejszyło się z 12,40 do 7,80 m.
Warto dodać, że obecnie Zarząd Morskich Portów Szczecin i Świnoujście SA zwiększa wydajność istniejących nabrzeży i buduje nowe, co ma na celu poprawę jakości obsługi ładunków - informuje rzecznik prasowy ZMPSiŚ SA.
Temu celowi służą będące w toku dwa flagowe projekty inwestycyjne pn. "Poprawa dostępu do portu w Szczecinie w rejonie Kanału Dębickiego" oraz "Poprawa dostępu do portu w Szczecinie w rejonie Basenu Kaszubskiego".
Po ich zakończeniu port Szczecin podwoi ilość obecnie obsługiwanej masy ładunkowej. W tym roku w całym zespole portowym Szczecin-Świnoujście obsłużono 32,7 mln ton ładunków, tj. o 6,5 proc. więcej aniżeli rok temu.
Z kolei do Gdańska 13 grudnia wszedł statek WL Uglich (nr IMO 9674373, GT 24 199, nośność 37 666 t, długość całkowita 180,01 m) z historycznym, największym jak do tej pory jednorazowym transportem nawoców sztucznych sprowadzonych przez firmę PhosAgro Polska - znanymi polskim rolnikom nawozami - Ultra 8, UltraDAP black, oraz nowością - Ultra NPS.
PhosAgro Polska, to oddział rosyjskiego producenta nawozów PhosAgro, który - jak twierdzi serwis informacyjny Agro Profil - po 5 latach działalności objął w Polsce, z 20 procentami udziału w rynku, pozycję lidera wśród importerów nawozów wieloskładnikowych. PhosAgro Polska sprowadza ponoć rocznie do kraju ok. 500 tys. ton fosforanów, nawozów NPK, mocznika i siarczanu amonu.
90 procent nawozów, które importuje PhosAgro Polska, wpływa do kraju przez Gdańsk i Szczecin. Rocznie jest to ok. 500 tys. ton, z czego 30 procent trafia również na rynek czeski i słowacki - informuje Agro Profil.
Portal Agro Profil stara się obrazowo przedstawić czytelnikom ilość nawozów, które dotarły do polskich portów w ładowniach masowca WL Uglich:
"Jak wygląda 35 tys. ton? Trudno to sobie wyobrazić. Zakładając, że w basenie olimpijskim o wymiarach 25 × 50 m i głębokości 2,5 m znajduje się ok. 3,5 miliona litrów wody, a 1 litr wody waży w przybliżeniu 1 kg, to mówimy tu o masie rzędu ok. 10 basenów olimpijskich. Dla tych, którzy nie lubią pływać, tę samą ilość możemy przyrównać do wagi największych ssaków na Ziemi, potocznie nazywanych wielorybami. Aby zrównoważyć taką masę na drugiej szalce wagi musielibyśmy zgromadzić minimum 175 płetwali błękitnych, które osiągają nawet do 200 ton."
Dla PhosAgro Polska, realizującej dotąd zamówienia z wykorzystaniem statków o ładowności 4-5 tys. ton, tak duża jednostatkowa partia ładunku stanowiła dostawę pilotażową, jednak firma oczekiwała dwóch kolejnych podobnej wielkości transportów już na przełomie 2021 i 2022 roku.
Jak wyjaśnia rolniczy serwis informacyjny Agro Profil - "import nawozów z Rosji na tak dużych statkach pozwala dziś na oszczędności na frachcie i logistyce związanej z konfekcją oraz dystrybucją, co przekłada się na lepszą cenę dla odbiorcy; jednocześnie jest wymuszony przez bardzo ograniczoną dostępność statków o mniejszej ładowności"..
Odległość 546 mil morskich (ok. 1011 km) między portem Ust-Ługa w Rosji (skąd wyruszył 10 grudnia), a portem Gdańsk (do którego dotrał 13 b.m.) statek pokonał w czasie ok. dwóch i pół doby.
Rozładowana w Polsce partia ładunku podzielona została na dwie części - dostaczone do Gdańska i Szczecina.
Statek obsługiwany był w Gdańsku przy nab. Obrońców Poczty Polskiej (terminal "siarkowy"), gdzie cumował przez 106 godzin (13-17 grudnia br.) oraz przy nab. Górnośląskim szczecińskiego Bulk Cargo Terminal, gdzie pozostawał przez 141 godzin (19-25 grudnia 2021 r.).
Nawozy dostarczane statkiem luzem, na nabrzeżu są konfekcjonowane, tzn. trafiają do wagoworkownicy i ekspediowane są z portu do węzłów dystrybucji i do odbiorców już w workach.
rel (ZMPSiŚ); z mediów (Agro Profil); PBS (PortalMorski.pl)
Fot.: ZMPSiŚ; PhosAgro Polska