Port Gdynia to bardzo ważny punkt w transeuropejskiej sieci transportowej. To właśnie w gdyńskim porcie swój bieg rozpoczyna autostrada morska Gdynia – Karlskrona, która jest jednocześnie naturalnym przedłużeniem Korytarza Transportowego Bałtyk – Adriatyk w kierunku Skandynawii.
Każdego dnia w rejs do Szwecji na pokładach promów pasażersko-samochodowych wyruszają setki pasażerów i pojazdów wraz z towarami. Głównym beneficjentem zwiększającego się z roku na rok ruchu pomiędzy Gdynią, a Karlskroną jest jeden z największych operatorów promowych na Morzu Bałtyckim i Morzu Północnym – Stena Line. To promy z charakterystycznym czerwonym kominem od ćwierć wieku obsługują cieszące się dużą popularnością połączenie pomiędzy Polską i Szwecją.
Wiosną 2014 roku w Karlskronie, na wyspie Verkö, w bezpośrednim sąsiedztwie terminalu promowego, rozpoczął działalność terminal intermodalny obsługujący zarówno transport morski i kolejowy. Szybka realizacja tej inwestycji, która rozpoczęła się jesienią 2013 roku, to efekt współpracy władz miasta Karlskrona, Karlskrona Baltic Port, Stena Line. Logent i Green Cargo. Nowa inwestycja sprawiła wzrost znaczenia Karskrona Baltic Port jako terminalu pasażerskiego, ale również jako hubu towarowego, gdyż w momencie jego uruchomienia stał się on ostatnim punktem na mapie transskandynawskiej linii kolejowej, która prowadzi z Norwegii przez środkową Szwecję do portu w Karskronie. Inwestycja w mieście partnerskim Gdyni była odpowiedzią na rosnącą z roku na rok wymianę handlową. Był to także dodatkowy bodziec dla rozwoju intermodalnego gdyńskiego portu. Aby korytarz Bałtyk – Adriatyk nie kończył się na Gdyni ważne są bowiem inwestycje również po polskiej stronie Bałtyku.
Krokiem milowym w tym kierunku jest budowa w gdyńskim porcie przy nabrzeżu Polskim publicznego terminalu promowego. Choć budowę terminalu ogłoszono już w 2013 roku, to inwestycja z różnych przyczyn mogła się rozpocząć dopiero w 2019 roku. To ważne dla Gdyni przedsięwzięcie obejmowało wykonanie kompleksu prac, w tym realizacji budynku terminalu promowego o kubaturze 30 tys. m3 i magazynu 7 tys. m3, przebudowy nabrzeży o długości ok. 600 metrów, a także budowy placów i parkingów o łącznej powierzchni 65 tys. m kw². Częścią inwestycji jest także połączenie kolejowe między nabrzeżami oraz przebudowa istniejących układów drogowych. To największe, od blisko 50 lat, przedsięwzięcie realizowane w Porcie Gdynia.
W lipcu br. przeprowadzono próbne cumowanie promu Stena Spirit o długości 176 metrów należącego do Stena Line. Pod koniec sierpnia swoje próby z promem Nova Star (161 metrów) przeprowadził z kolei operator Polferries (Polska Żegluga Bałtycka), który wcześniej ogłosił swoje przenosiny z Gdańska do Gdyni.
Co warto podkreślić, nowy terminal przyczyni się do przyjmowania większych promów o długości do 240 m, a czas związany z zawinięciem statku do portu (liczony od rozpoczęcia cumowania do wyjścia jednostki z portu) nie przekroczy 120 minut.
Pierwsze regularne rejsy planowane są w styczniu 2022 roku.
Dotychczas użytkowany terminal przy nabrzeżu Helskim, położony jest na końcu basenu portowego, w sąsiedztwie Trasy Kwiatkowskiego, która wprawdzie zapewnia szybkie i wygodne dotarcie do terminala, ale już sam terminal, jest niewspółmierny do aktualnych potrzeb, głównie z uwagi na to, że utracił swoją przepustowość. Minusem jest również wspomniane położenie terminalu. Prom, aby zacumować przy nabrzeżu, po minięciu główek portu, musi przepłynąć praktycznie cały basen portowy, co do momentu zacumowania, wymaga dodatkowych kilkudziesięciu minut. Dla operatora, któremu zależy na sprawnej i szybkiej wymianie pasażerów i towarów, takie rozwiązanie nie jest satysfakcjonujące. Minusem dotychczasowej lokalizacji jest również sąsiedztwo BCT – Bałtyckiego Terminalu Kontenerowego, co w przeszłości doprowadziło już do niebezpiecznych sytuacji z udziałem promów i suwnic pracujących w BCT.
Nowy terminal zapewnia zwiększoną dostępność transportową, podnosi konkurencyjność, przyciąga ładunki i inwestycje kapitałowe, co również przekłada się na rzecz trwałego rozwoju portu. Sprawny dostęp stwarza możliwości budowania kolejnych powiązań ekonomicznych oraz relacji biznesowych.
Na nowym terminalu skorzysta zarówno Port Gdynia jak i Miasto Gdynia. Większa liczba promów, a co za tym idzie pasażerów, to przede wszystkim rozwój lokalnej turystyki i branż pokrewnych oraz powstanie nowych miejsc pracy. Lokalizacja terminalu w porcie wschodnim w pobliżu zabytkowego budynku Dworca Morskiego, z którego przez dziesięciolecia odpływały największe polskie transatlantyki stanie się impulsem dla wykreowania ładu przestrzennego, w tym newralgicznym miejscu, gdzie koegzystować będą ze sobą zarówno funkcje miejskiej, jak i portowe w oparciu o wysokie standardy urbanistyczne. To kwestia niebagatelna zważywszy na bliskość względem centrum miasta oraz nowe inwestycje dokonywane w strefie nadbrzeżnej – waterfrony, strefa mieszkaniowa, biurowce, hotel, powierzchnia konferencyjna itp.
Możliwości, które stwarza zrealizowana przez Zarząd Morskiego Portu Gdynia inwestycja wpisuje się również w ideę rozwoju autostrady morskiej Polska - Skandynawia w ramach korytarza TEN-T i jest najlepszą odpowiedzią na inwestycje realizowane po drugiej stronie Bałtyku.
Stowarzyszenie Polskich Regionów Korytarza Transportowego Bałtyk-Adriatyk – mówi Leszek Bonna, wicemarszałek województwa pomorskiego i jednocześnie prezes stowarzyszenia – już od kilku lat zaangażowane jest we współpracę z partnerami ze Szwecji reprezentującymi miasto Karlskronę, region Blekinge oraz stowarzyszenie Baltic Link. Nowy terminal promowy jest przedsięwzięciem, które niewątpliwie wzmocni powiązania gospodarcze ze Skandynawią. Przyczyni się także do rozwoju przewozów intermodalnych nie tylko między Gdynią i Karlskroną, ale i na ich głębokich zapleczach obejmujących Korytarz Bałtyk-Adriatyk i jego przedłużenie na Szwecję.
Wartość przedsięwzięcia to ok. 290 mln zł, dofinansowanie ze środków Unii Europejskiej wyniosło niemal 117 mln zł.
LEW
Fot.: Tadeusz Urbaniak / Port Gdynia SA