Niewybuchy na pokładzie pogłębiarki zacumowanej w Świnoujściu. O tym niecodziennym incydencie poinformował portal iŚwinoujście.pl, powołując się na doniesienia jednego z czytelników.
Pogłębiarka Charlemange przypłynęła do Świnoujścia z Darłowa w niedzielę wieczorem i zacumowała przy nabrzeżu niedaleko świnoujskiej latarni oraz Terminalu LNG. Niebezpieczny ładunek miał zostać wciągnięty na pokład jednostki w czasie prac pogłębiarskich. Były to pociski artyleryjskie ważące nawet 40 kg.
Jak poinformował portal iŚwinoujście.pl rzecznik prasowy 8. FOW, w poniedziałek wezwano na miejsce saperów, którzy sprawdzili mieszankę piaskowo-żwirową zalegającą na jednym z nabrzeży świnoujskiego portu. Zabrano łącznie siedem pocisków, z czego trzy bezpośrednio z pokładu jednostki, i odpowiednio zabezpieczono. W najbliższym czasie zostaną zneutralizowane.
Jak wyjaśniła na łamach portalu iŚwinoujście.pl Ewa Wieczorek - rzeczniczka Urzędu Morskiego w Szczecinie, załoga statku nie wiedziała, co znajdowało się na pokładzie.
- Jeśli statek dopełnia wszystkich procedur zgłoszeniowych oraz ma wszystkie dokumenty bezpieczeństwa, wejście statku do portu jest na ogół wynikiem umowy pomiędzy operatorem danego nabrzeża a właścicielem ładunku lub armatorem statku. Specjalna zgoda nie jest wymagana. Każda jednostka wchodząca do portu z ładunkiem jest zobowiązana do przedstawienia informacji m.in. na temat tego ładunku. W tym konkretnym przypadku, w deklaracji dotyczącej ładunku, nie było informacji, że jest to ładunek niebezpieczny (wtedy obowiązują specjalne procedury postępowania), deklarowanym ładunkiem była pospółka żwirowo-piaskowa, należy więc przypuszczać, że załoga statku nie wiedziała, jaka jest jego zawartość.
Statek opuścił wczoraj port i ze Świnoujścia udał się do Kopenhagi.
Jak ustalił Portal Morski, od lipca 2008 roku, gdy pojawiła się u nas po raz pierwszy, do chwili obecnej, pogłębiarka odwiedzała polskie porty, w przytłaczającej większości przypadków - Gdańsk, gdzie dostarczała kruszywa, już ponad 250 razy (w sumie kilkanaście razy bywała w innych portach - w Gdyni, Szczecinie, Świnoujściu i w Policach). Ostatnio regularnie bywała w Gdańsku od początku sierpnia.
W Świnoujściu ostatnie zawinięcie, przy okazji którego wykryto niewybuchy, było najprawdopodobniej jej siódmym (od 2012 roku).
Pogłębiarka Charlemange charakteryzuje pojemność brutto 5682 jedn., nośność 10 650 t, długość 101,22 m, szerokość 20,80 m i zanurzenie do 8,50 m. Gdy przekazywano ją do eksploatacji ze stoczni IHC Holland Dredgers NV z Kinderdijk w 2002 roku, była uważana za bardzo nowoczesną i największą w świecie pogłębiarkę przeznaczoną do wydobywania (pozyskiwania) kruszyw i piasku z dna morskiego.
iŚwinoujście.pl, AL, PBS
Fot.: Piotr B. Stareńczak
USD
EUR
CHF
GBP