Wczoraj, we wtorek 20 grudnia, w Stambule otwarty został tunel Eurasia, który połączył kontynent europejski z Azją. Całkowita długość drogi wybudowanej w ramach inwestycji to 14,6 km, z czego sam tunel pod cieśniną Bosfor ma 5,4 km. Realizacja projektu, która kosztowała ok. 1,3 mld dolarów, pozwala na skrócenie czasu przejazdu między tymi miejscami ze 100 minut do 15 minut.
Przeprawa tunelowa nie biegnie do końca przez Bosfor. Można powiedzieć, że stanowi już linię brzegową morza Marmara. Jej budowa zaczęła się w 2011 roku, chociaż pierwsze głosy o jej budowie pojawiały się już w 1997 roku. Wykonawcą tej ogromnej inwestycji była firma ATAS należąca do konsorcjum firm Yapi Merkezi i SK E&C.
W ramach przedsięwzięcia zbudowano drogę liczącą 14,6 km, z czego 5,4 stanowi tunel Eurasia. Trasa łączy dzielnicę Kazlıçeşme (po stronie europejskiej) oraz Göztepe (po stronie azjatyckiej). Tunel posiada po dwa pasy w każdą stronę.
To rozwiązanie przyniesie dużo korzyści dla tak dużego miast, jak Stambuł. Przede wszystkim czas przejazdu między dzielnicami, które są nim połączone, skróci się o ok. 85 minut. Dodatkowo przeniesienie ruchu pod ziemię co pozwoli zmniejszyć hałas i zanieczyszczenie powietrza w metropolii.
W tej chwili z tunelu można korzystać od godziny 7:00 do 21:00, ale od 30 stycznia 2017 roku będzie on otwarty całą dobę.
Trzy części
Inwestycję można by podzielić na część europejską, azjatycką oraz tą, która przechodzi pod cieśniną Bosfor. W dwóch pierwszych zamieszczono system pozwalający na elektroniczne pobieranie opłaty od kierowców. Było to potrzebne z uwagi na to, że przejazd przeprawą jest płatny. Trzeba za niego zapłacić 4 dolary w przypadku samochodów oraz 6 dolarów w przypadku minibusów. Operatorem systemu opłat jeszcze przez 24 lata i 5 miesięcy będzie firma ATAS, która wybudowała tunel. Po tym czasie stanie się on własnością publiczną i władze będą pobierały tę opłatę.
Trudne zadanie
Projektanci przy wykonywaniu swojej pracy musieli uporać się z wieloma problemami takimi jak odporność na trzęsienia ziemi czy usunięcie materiału skalnego w miejscu, w którym jest teraz tunel. Pierwsze z wymienionych zadań było szczególnie ważne, gdyż cieśnina Bosfor jest terenem aktywnym sejsmicznie. Jak zaświadcza wykonawca - konstrukcja jest w stanie wytrzymać bez szwanku trzęsienie ziemi o sile nawet 7,5 w skali Richtera. Dodatkowo może służyć jako podziemny bunkier np. w przypadku tsunami. Jednak przybywanie w takim bunkrze ze świadomością ogromnej ilości wody na niego napierającej nie może być przyjemne.
Ciekawym zagadnieniem jest urobek, który został w ramach tej inwestycji usunięty. Według ATAS, można by nim wypełnić 788 basenów olimpijskich. Dużo było także materiałów budowlanych, które zostały użyte. Zastosowanym cementem można by wypełnić 18 stadionów, z wyrobów metalowych można by zbudować 10 wież Eiffela.
Kolejna przeprawa
W uroczystości brali udział m.in. prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan oraz premier kraju Binali Yildirim. Jest to kolejna inwestycja dotycząca przeprawy przez cieśninę Bosfor, którą ukończono w Stambule. W tym roku otwarto także most Sułtana Selima Groźnego, o którym więcej informacji znajdziecie TU.
Warto wspomnieć, że tureckie władze na tym nie poprzestają. Planowany jest kolejny, ogromny most nad cieśniną Dardanele, wielkie lotnisko w Stambule oraz modernizacja kanału w tym mieście doprowadzająca go do typu podobnego do kanału Sueskiego.
Video: Anadolu Agency