Koniec budowy toru podejściowego do terminalu gazu skroplonego w Świnoujściu. Port jest gotowy. Terminal jeszcze nie.
Aby statki mogły dopłynąć do gazoportu, trzeba było pogłębić 35 kilometrów toru podejściowego. Ma on teraz głębokość 14,5 metra i szerokość prawie 200 metrów. Prace te zostały już zakończone. Dziesięć kilometrów od brzegu wybudowano dwie nowe stawy nawigacyjne, czyli latarnie morskie posadowione na dnie. Oznaczają one tor podejściowy do gazoportu.
Część morska gazoportu została ukończona. Urząd Morski w Szczecinie wybudował - w ramach długoletniego programu rządowego - falochron osłonowy o długości trzech kilometrów, ostrogę liczącą 255 metrów przy starym falochronie oraz tor podejściowy o głębokości technicznej 14,5 metra, a także obrotnice dla statków. Prace wykonano w latach 2008-2014. Ich koszt to ponad miliard złotych. Jeszcze nie wiadomo kiedy przypłynie pierwszy gazowiec, ponieważ terminal nie jest gotowy.
Jak zapowiedziała podczas środowej konferencji prasowej premier Ewa Kopacz, terminal gazu skroplonego LNG w Świnoujściu ma rozpocząć pracę w lipcu.