W IV kwartale tego roku zapadnie finalna decyzja inwestycyjna w sprawie budowy morskiej farmy wiatrowej Baltica 2 - poinformował w środę prezes PGE Baltica Bartosz Fedurek. Dodał, że ważny będzie udział polskich firm w projekcie.
PGE Baltica, spółka należąca do Polskiej Grupy Energetycznej (PGE), poinformowała w środę, że udział local content jest bardzo istotny w rozwoju morskiej energetyki wiatrowej w całym cyklu realizacji projektów spółki.
"Z perspektywy deweloperów to okres trudy. Jesteśmy na etapie przeglądu portfela naszych projektów. Polska była i pozostaje dla nas jednym z ważnych rynków. Baltica 2 dostarczy energię do ponad 2 mln gospodarstw w 2027 r." - podkreśliła dyrektor zarządzająca Agata Staniewska-Bolesta z firmy Orsted Offshore Polska - partnera PGE w projekcie.
Prezes PGE Baltica zaznaczył, że Baltica 2 to najbardziej zaawansowany projekt offshorowy w grupie PGE. Moc farmy wiatrowej wyniesie ok. 1,5 GW, liczba turbin - 107, a powierzchnia - 190 km kw.
"Projekt jest gotowy, by przejść do fazy budowy. Mamy wszystkie pozwolenia. IV kwartał br. to czas, kiedy chcemy podjąć finalną decyzję inwestycyjną" - powiedział Fedurek.
Przedstawiciele zarządu poinformowali też, że prowadzą rozmowy z lokalnymi i międzynarodowymi instytucjami finansowymi na temat finansowania projektu Baltica 2. Zarząd zaznaczył, że jest "pozytywnie nastawiony", że uda mu się to finansowanie pozyskać w IV kwartale. Dodali, że oczekują, iż przed podjęciem ostatecznej decyzji inwestycyjnej spółka będzie miała podpisane umowy z bankami. Liczą też na współpracę z BGK.
Zarząd podkreślił, że nie spodziewa się opóźnień w tym harmonogramie.