Operator gazociągu , budowanego przez rosyjski Gazprom, spółka AG, poinformował w poniedziałek o zakończeniu budowy odcinka magistrali przebiegającego przez wyłączną strefę ekonomiczną Niemiec. Odcinek ten mierzy 2,6 km.
Operator przekazał, że we "właściwym terminie" poinformuje o dalszych planach. "O innych szczegółach nie możemy poinformować" - głosi komunikat Nord Stream 2 AG.
Do ukończenia rosyjsko-niemieckiego gazociągu niezbędne jest jeszcze ułożenie części rurociągu w wodach duńskich. Według mediów układanie dwóch nitek tego odcinka ma się rozpocząć w połowie stycznia 2021 roku.
Czytaj także:
PRS potwierdza - klasyfikuje statek Oceanic 5000, mający rzekomo budować NS2
Statek szykowany do budowy Nord Stream 2 z klasą Polskiego Rejestru Statków?
Prace nad ukończeniem Nord Stream 2 rozpoczęły się 11 grudnia po blisko rocznej przerwie.
W minionym tygodniu Duńska Agencja Morska poinformowała w komunikacie, że rosyjski statek Fortuna może rozpocząć w styczniu przyszłego roku układanie rur w wodach Danii na południe od wyspy Bornholm.
Pod koniec 2019 rok, wobec groźby sankcji USA, szwajcarska firma Allseas wycofała z Bałtyku oba swe statki do układania rurociągów. Rosja zapowiedziała ukończenie gazociągu własnymi siłami. Sankcje amerykańskie dotyczą statków zaangażowanych w budowę Nod Stream 2 na głębokości poniżej 100 stóp, jak również podmiotów czy osób świadczących usługi na rzecz tych jednostek. Odcinek niemiecki jest płytszy i prace na nim nie grożą sankcjami podmiotom zaangażowanym w budowę.
Poza rosyjskim Gazpromem w finansowaniu budowy Nord Stream 2 uczestniczy pięć zachodnich spółek energetycznych - niemieckie Uniper i Wintershall DEA, austriacka OMV, francuska Engie i brytyjsko-holenderska Royal Dutch Shell.
Z Moskwy Anna Wróbel