Wbrew wcześniejszym zapowiedziom przedstawicieli rządu, nie przyjął on na ostatnim posiedzeniu projektu długo oczekiwanej ustawy offshore wind, niezbędnej dla przedsiębiorstw chcących inwestować w morskie farmy wiatrowe oraz wykonawców i dostawców zainteresowanych udziałem w ich budowie.
W ostatnią środę, podczas forum "Trendy Energetyczne 2020", pełnomocnik rządu ds. OZE, wiceminister klimatu i środowiska Ireneusz Zyska twierdził, że ustawa offshore wind trafić miała do Sejmu w minionym tygodniu.
Oczekiwano, że ustawa offshore wind, ważna dla branży morskich farm wiatrowych jako swoisty, bardzo pożądany, sygnał inwestycyjny i regulująca m.in. kwestię mechanizmu wsparcia rozwoju morskiej energetyki wiatrowej (MEW), po przyjęciu przez rząd trafić miała do Sejmu tak, by posłowie zdążyli przyjąć ją w listopadzie i by mogła zacząć obowiązywać na początku 2021 roku.
Następna dla rządu możliwość zajęcia się ustawą offshore wind ma mieć miejsce w listopadzie.
Niektórzy obserwatorzy rynku sugerowali jednak, że sprawa odciągnie się przynajmniej do grudnia. Pojawiły się też twierdzenia, że ustawę zablokowali ministrowie nie sprzyjający rozwojowi morskich farm wiatrowych, jednak nie podano, o których rzekomo obstrukcyjnych ministrów chodzi, ani jaka miałaby być ich motywacja przy blokowaniu ustawy.
Zapytany o sprawę przez PortalMorski.pl Zbigniew Gryglas, podsekretarz stanu w Ministerstwie Aktywów Państwowych, nie odniósł się w ogóle do kwestii ministrów rzekomo nieprzychylnych rozwojowi MEW i blokujących ustawę. Zapewnił jednak, że ustawa wejdzie w życie zgodnie z planem.
"Ustawa o promowaniu wytwarzania energii elektrycznej w morskich farmach wiatrowych będzie przedmiotem obrad Rady Ministrów w nadchodzącym tygodniu. Trafi na posiedzenie Sejmu wyznaczone w połowie listopada. Jej termin wejścia w życie 01.01.2021 jest niezagrożony" - przekazał nam w niedzielę, 1 listopada, Zbigniew Gryglas.
PBS (PortalMorski.pl)