Jak poinformował chorwacki minister gospodarki, Ivan Vrdoljak, na szelfie Adriatyku należącym do Chorwacji zostały odkryte znaczne złoża gazu i ropy naftowej. - Mamy szansę stać się drugą, choć mniejszą nieco Norwegią - powiedział Vrdoljak.
Minister odwiedził we wtorek w Splicie norweski statek badawczy Seabird Northern Explorer, który przez pięć miesięcy prowadził na obszarze szelfu adriatyckiego badania sejsmiczne. To właśnie one wskazały, że Chorwacja może stać się eksporterem ropy i gazu ziemnego.
Według Vrdoljaka, wyniki badań są obiecujące, już zainteresowało się nimi ponad 20 międzynarodowych firm naftowych.
Przetwarzanie danych zakończy się w kwietniu tego roku. Po analizie Chorwacja będzie chciała udzielić koncesji.
Na razie brakuje komentarzy zagranicznych ekspertów. Pierwsze informacje jednak wskazują na stosunkowo wczesny etap badań i związane z tym ryzyko inwestycyjne.
Chorwacja importuje około 85 proc. zużywanej ropy naftowej i niespełna 40 proc. gazu ziemnego. W 2012 roku rząd ogłosił, że znalazł w centralnej i wschodniej części kraju nowe złoża ropy i gazu. Na razie jednak nie są one eksploatowane.