W Salechardzie w mijającym tygodniu odbyło się Trzecie Międzynarodowe Forum „Arktyka – terytorium dialogu”. Występujący na nim Władimir Putin oswiadczył, że arktyczny region otwiera „nowy rozdział swojej historii, epokę przemysłowego przełomu”. Jednocześnie prezydent podkreślił, że podstawową zasadą eksploatacji bogactw Arktyki powinna być ochrona tamtejszej przyrody.
Tematem trzeciego już forum „Arktyka – terytorium dialogu” była ekologia oraz zdrowie mieszkańców regionu arktycznego. Aby omówić te zagadnienia w Salechardzie zgromadziło się 375 ekspertów i przedstawicieli odpowiednich resortów Rosji oraz innych państw okołoarktycznych. Wśród delegatów forum znaleźli się prezydenci Finlandii i Islandii, a także rosyjski lider Władimir Putin. W swoim przemówieniu stwierdził on, że dla bogatej w zasoby naturalne Arktyki otwiera się dziś nowy rozdział historii:
W arktycznych regionach Rosji trwają aktywne poszukiwania i badania nowych złóż gazu, ropy naftowej oraz innych surowców mineralnych, budowane są nowe obiekty transportowe i energetyczne, odradza się Północny Szlak Morski. Praca w surowych warunkach Arktyki jest skrajnie trudna, wymaga zarówno poważnych finansowych wkładów, jak i naprawdę unikalnych rozwiązań technologicznych. Jest dla nas oczywiste, że priorytetem, kluczową zasadą eksploatacji Arktyki, powinna być ochrona przyrody, zapewnienie równowagi pomiędzy działalnością gospodarczą, obecnością człowieka i stanem środowiska naturalnego.
Bogactwa Arktyki są naprawdę imponujące. Pod jej lodami skrywa się do 30% nienaruszonych jeszcze złóż gazowych i 13% złoż ropy naftowej. Na razie ich wydobycie związane jest z wielkimi trudnościami i dlatego jest nieopłacalne. Jednak stopniowe zmniejszanie się pokrywy lodowej oraz inne czynniki mogą zmienić sytuację. Komentuje kierownik działu analitycznego Funduszu Narodowego Bezpieczeństwa Energetycznego Aleksandr Pasecznik:
Arktyka powinna stać się w przyszłości głownym źródłem wydobycia surowców energetycznych. Wiemy, że istnieją już perspektywiczne projekty. Jednak to jest strategiczny horyzont. Aktywna eksploatacja Arktyki rozpocznie się nie wcześniej niż za 5-7 lat, a może nawet za 10 lat.
Jednocześnie praca w Arktyce wiąże się z podwyższonym ryzykiem ekologicznym. Władimir Putin podczas swojego wystąpienia na forum szczególnie podkreślił, że do pracy w tym regionie zostaną dopuszczone tylko kompanie władające najdoskonalszymi technologiami. To ważne, ponieważ rozlanie ropy naftowej w tym regionie stałoby się o wiele poważniejszym problemem niż, na przykład, awaria na platformie Deepwater Horizon w Zatoce Meksykańskiej.
Arktyka to jednak nie tylko magazyn zasobów naturalnych. Dla Rosji ma ona także inne znaczenie, uważa dyrektor generalny Instytutu Strategii Energetycznej Witalij Buszujew.
Pierwszy aspekt jest geopolityczny. Arktyka to jedyne niezawodne wyjście Rosji do oceanu, a co za tym idzie, do wszystkich państw świata poprzez Północny Szlak Morski. Po drugie, Arktyka ma znaczenie wojskowe, ponieważ tylko poprzez arktyczną jonosferę można wpływać na łaczność. A naruszenie łączności to pierwsze zadanie w czasie wojny.
Oczywiście, zainteresowanie Arktyką wykazuje nie tylko Rosja. I nawet nie tylko pozostali uczestnicy pięciu okołoarktycznych państw, do których, oprócz Rosji, należą USA, Kanada, Dania i Norwegia. Swoje plany odnośnie Arktyki mają na przykład Chiny. Pekin tworzy własną flotę lodołamaczy i wszelkimi sposobami daje do zrozumienia, że Arktyka to bogactwo światowe, a nie własność graniczących z nią państw. Niekórzy eksperci uważają w związku z tym, że z czasem walka o zasoby arktyczne przybierze bardziej ostry charakter.
Artiom Kobzew
Źródło: Głos Rosji