Unimot Gaz notowny na NewConnect dystrybutor LPG złożył w Agencji Rezerw Materiałowych wniosek o zwolnienie z obowiązku magazynowania gazu. Dokument dotyczy jednak nie propanu - butanu, ale gazu ziemnego.
- Spółka podjęła decyzję o wejściu na rynek handlu skroplonym gazem ziemnym (LNG) początkowo z wykorzystaniem specjalistycznych środków transportu dedykowanych do przewozu LNG. Chcemy również skorzystać z nowych możliwości rozwoju, jakie w niedalekiej już przyszłości da nam terminal LNG, powstający w Świnoujściu - mówi Przemysław Podgórski, członek zarządu spółki Unimot Gaz.
Zgodnie z pierwotnymi założeniami gazoport pierwsze dostaw LNG przyjmie w czerwcu 2014 r.
Unimot Gaz to już druga firma z branży LPG, deklarująca zainteresowanie obrotem LNG. Niedawno o takich planach w portalu wnp.pl poinformował Gaspol.
Unimot Gaz na razie nie chce ujawnić, jakimi ilościami LNG chciałaby obracać.
-W pierwszym roku działalności na rynku LNG, wielkość obrotu będzie zapewne mieściła się w granicach, jakie narzucają przepisy określające warunki zwolnienia z obowiązku utrzymywania zapasów gazu - stwierdza Przemysław Podgórski.
Mówią one, że firma chcąca obracać w Polsce gazem z importu może to robić pod warunkiem, że wolumen gazu, jaki dostarczy swoim klientom, nie przekroczy rocznie 100 mln m sześc., a liczba odbiorców nie będzie większa niż 100 tys.
- Kolejnym krokiem, jaki zrobimy, to wystąpienie do Urzędu Regulacji Energetyki o koncesję na obrót gazem ziemnym - dodaje Przemysław Podgórski.
LNG chce dostarczać swoim klientom jako pośrednik w handlu.
Spółka analizuje możliwości nowych dróg rozwoju. Niedawno zapowiedziała, że po udanym 2012 r. zamierza w kolejnych latach kontynuować obrót biopaliwami.
- Jesteśmy już po rozmowach z dostawcami i zakładamy, że pierwsze dostawy biopaliw w 2013 r.rozpoczniemy w marcu lub kwietniu, gdy tylko warunki pogodowe będą bardziej sprzyjające do handlu tymi paliwami - twierdzi Przemysław Podgórski.
Podkreśla on, że zgodnie z przyjętą strategią, spółka koncentruje się na rozwoju sprzedaży paliw płynnych. Unimot Gaz dąży do zwiększenia przychodów, co dodatkowo wzmocni spółkę, dając kolejne możliwość rozwoju i ekspansji.
- Dlatego w przyszłym roku chcemy nadal rozwijać wolumen importu LPG - plany importowe są ambitne i wynoszą około 50 tys. ton. Plany dotyczące LNG zakładają w 2015 r. osiągnięcie przychodów z obrotu tym paliwem na poziomie porównywalnym z wynikami jakie obecnie spółka osiąga w sektorze LPG, co w praktyce będzie znaczyło niemal ich podwojenie - mówi Przemysław Podgórski.
Unimot Gaz zajmuje się obrotem gazem LPG do celów grzewczych w butlach oraz autogazem. Spółka zaopatruje w gaz przemysłowe instalacje technologiczne oraz instalacje grzewcze w rolnictwie i przydomowe.
Rozlewnia Unimot Gazu w Zawadzkiem dokonuje przeładunków gazu z wagonów-cystern do autocystern, posiada także własną bocznicę kolejową. Rocznie przeładowuje około 50 tys. ton gazu płynnego, który trafia głównie do południowej i centralnej Polski. Średnia liczba napełnianych butli w miesiącu wynosi około 50 tys. sztuk. Spółka podaje, że jest jednym z największych dostawców LPG w południowej Polsce, prowadząc dystrybucję autogazu do ponad 150 stacjach paliwowych oraz sprzedaż butli przez 5 własnych centrów handlowych.
Unimot Gaz wchodzi w skład grupy Unimot, międzynarodowego operatora rynku surowcowo - paliwowego, prowadzącego swoją działalność m.in. poprzez oddziały w Genewie, Warszawie i Nikozji.