Rosyjski Transnieft jest zainteresowany zwiększeniem eksportu ropy do Chin przez port Koźmino, a nie przez rurociąg Skoworodino-Mohe, poinformował Igor Kazal zastępca wiceprezesa Transnieftu.
- Nie zamierzamy zwiększyć ilości dostaw rurociągiem. Port Koźmino został zbudowany, by dostarczać ropę na azjatycki rynek - wyjaśnia Igor Kazal.
Według niego, w ciągu 10 miesięcy 2012 r. chińscy konsumenci kupili w porcie Koźmino około 30 proc. całkowitej wielkości eksportu ropy prowadzonego przez Transnieft. Ta tendencja, zdaniem przedstawicieli spółki, utrzyma się do końca roku. W tym roku przez system rurociągu ESPO (łączy nowe złoża syberyjskie z Dalekim Wschodem) przepłynie 16,3 mln ton ropy. Zakończenie drugiego etapu budowy rurociągu, co zaplanowano na drugą połowę grudnia, zwiększy ilość dostarczonego do Koźmino surowca do 30 mln ton rocznie.
Transnieft poinformował też, że w latach 2010 – 2012 zwiększy przesył ropy z 465,7 mln ton do 479, 3 mln ton (prognoza na koniec roku). Eksport rosyjskiego "czarnego złota" wzrośnie w tym czasie z 210, 2 mln ton do 211,5 mln ton. Eksport ropy do Polski zmniejszy się natomiast z 28,7 mln ton w 2010 r. do 19,9 mln ton w 2012 r. (prognoza na koniec roku).