Lotos rozważa wystąpienie na drogę sądową przeciwko firmie Talisman Energy, operatorowi złoża na norweskim szelfie Yme - czytamy w "Parkiecie".
Dziennik przypomina, że Talisman oraz firma SBM, która wykonała znajdującą się tam platformę wiertniczą, na żądanie norweskich władz mają przedstawić plan jej zabezpieczenia, gdyż badania wykazały, że platforma może się zawalić.
Taki rozwój wypadków odpowiada Lotosowi, który chce się wycofać z projektu, jednak z powodu uszkodzonej platformy nie może znaleźć kupca na te udziały.
Jak potwierdził w "Parkiecie" wiceprezes Lotosu, Mariusz Machajewski, spółka bierze pod uwagę wystąpienie na drogę sądową przeciwko Talismanowi, choć decyzja w tej sprawie jeszcze nie zapadła. Lotos woli rozwiązania biznesowe, a nie siłowe - czytamy w dzienniku.