Złoże Aldous Major South pod dnem Morza Północnego kryje do 1,5 mld baryłek ropy naftowej, dwa razy więcej niż dotąd szacowano - ogłosił w piątek norweski koncern Statoil.
To największe złoże ropy, jakie w tym roku znaleziono na świecie. A jednocześnie trzecie co do wielkości złoże ropy, jakie kiedykolwiek znaleziono pod dnem Morza Północnego u wybrzeży Norwegii. Większe są tylko pola naftowe Statfjord i Ekofisk, które znaleziono 40 lat temu. Ale od tego czasu taka gratka nafciarzom już się nie trafiła, a wielu ekspertów uważało, że na Morzu Północnym nie ma już tak dużych złóż.
Statoil zapowiedział, że eksploatacja złóż Aldous Major South zacznie się w 2017 r. i potrwa 30 lat. Na dodatek eksploatacja tego pola będzie tania, bo w pobliżu są ropociągi i nie trzeba będzie układać nowych instalacji.
Trond Omdal z firmy doradczej Artic Oil szacuje, że wydobycie 1 baryłki ropy z tych złóż będzie kosztować 10 dol., podczas gdy ostatnio na nowych złożach na Morzu Północnym koszty te wynoszą już ponad 50 dol. A baryłka ropy Brent z Morza Północnego kosztuje obecnie na giełdzie ok. 110 dol.
Statoil ma 40 proc. udziałów w koncesji na eksploatację tych mamuci złóż, 30 proc. należy do norweskiej państwowej firmy Petoro, 20 proc. ma norweska firma Det Norske, a 10 proc. - szwedzka Lundin.
Offshore
Statoil potwierdza: znaleźliśmy wielkie złoże ropy na Morzu Północnym
24 pażdziernika 2011 |
Źródło: