Statoil liczy na większe wydobycie gazu na Morzu Barentsa. Rocznie ze złóż Snoehvit na tym akwenie eksportowanych jest 5,7 mld metrów sześć. gazu. Może się to zwiększyć dzięki niedawno odkrytemu złożu Skrugard - uważa wiceprezes terminalu LNG Snoehvit Oeivind Nilsen.
Statoil, który odpowiada za 80 proc. całkowitej produkcji ropy i gazu na Norweskim Szelfie Kontynentalnym, jest operatorem najbardziej na północ wysuniętego terminala LNG do skraplania gazu ziemnego na świecie, dzięki któremu eksploatuje gaz z dna Morza Barentsa. Surowiec do terminala transportowany jest 143-kilometrowym gazociągiem ze złoża Snoehvit (pola Snoehvit, Albatross i Askeladd).
Jak podkreślił Nilsen, Morze Barentsa jest akwenem mało rozpoznanym jeśli chodzi o złoża gazu i ropy. "Liczba odwiertów na Morzu Barentsa obecnie przekracza 80, w porównaniu z ponad 1,2 tys. odwiertów na Morzu Północnym i ponad 270 na Morzu Norweskim" - powiedział.
Jest jednak szansa, że to się zmieni. W kwietniu tego roku Statoil natrafił na potencjalnie znaczne złoże węglowodorów - Skrugard, usytuowane około 100 km na północ od pola Snoehvit. Nilsen podkreśla, że może to być największe odkrycie ostatnich 10 lat. "Dzięki niemu nie tylko Statoil, ale także inne firmy mają dużo większą motywację i oczekiwania co do poszukiwań na Morzu Barentsa" - zaznaczył. Wiceprezes wiąże duże nadzieje z odkryciem, w związku z rosnącą światową podażą gazu ziemnego. Jak mówi, obecnie prowadzonych jest tam kilka odwiertów próbnych, które zapowiadają się obiecująco.
Nilsen podkreśla, że Statoil ma doświadczenie w poszukiwaniach węglowodorów na Morzu Barentsa. "Od 1980 roku na tym obszarze wykonano 81 wierceń w poszukiwaniu złóż. Statoil brał udział w 80 z nich. W efekcie możemy mówić o rozwoju dwóch głównych pól wydobywczych - gazowego Snoehvit oraz ropy naftowej Goliat. To ostatnie jest jednak w fazie rozbudowy. Mamy 35 proc. udziałów w złożu Goliat, a pozostałe 65 proc. należ do Eni" - zaznaczył.
Terminal LNG Snoehvit jest pierwszą instalacją do skraplania gazu ziemnego w Europie. Znajduje się na wyspie Melkoeya, połączonej ze stałym lądem podwodnym tunelem, w pobliżu miejscowości Hammerfest. Rocznie z terminalu eksportowanych jest 5,7 mld gazu ziemnego, 460 tys. ton kondensatu i 220 tys. ton LPG. Obecnie Statoil rozważa kilka koncepcji rozbudowy terminala w celu zwiększenia jego wydajności, ale - jak powiedział wiceprezes - wiążące decyzje zostaną podjęte dopiero w przyszłym roku.
Z wyspy Melkoeya 2,4 mld metrów sześciennych skroplonego gazu jest wysyłanych do terminalu Cove Point, w Maryland w USA, a 1,6 mld metrów sześciennych trafia co roku do Hiszpanii - Bilbao i Huelvy. Za eksport kolejnych 1,7 mld metrów sześciennych odpowiedzialne są francuskie firmy, które są współwłaścicielami koncesji - GdF Suez Norge i Total E&P Norge. List intencyjny podpisany z Amerykanami zabezpiecza dostawy Statoil z wyspy Melkoeya na ponad 20 lat.
Offshore
Statoil liczy na większe wydobycie gazu na Morzu Barentsa
20 lipca 2011 |
Źródło: