Związkowcy w Petrobalticu zdecydowali się wejść w spór zbiorowy z zarządem spółki. Obawiają się redukcji zatrudnienia wynikającej z przekazania aportem dwóch statków wielozadaniowych do spółki zarejestrowanej na Cyprze - Miliana Shipping Company Ltd., która należy do Petrobalticu. Chodzi o holowniki Bazalt i Granit.
Jak informują związkowcy, załodze statków zaproponowano program dobrowolnych odejść (PDO). Jak argumentują, program przewiduje rozwiązanie umowy o pracę na wniosek pracownika. Dodatkowo program zawiera konkretne daty złożenia wniosku o przystąpieniu do programu i rozwiązaniu umowy za porozumieniem stron. Dodatkowo od terminu poinformowania o przystąpieniu do PDO uzależniona jest wysokość dodatkowej odprawy. Związkowcy uważają, że w ten sposób spółka chce wywrzeć presję na pracownikach.
- Związki zawodowe zrzeszające część pracowników Lotosu Petrobalticu SA skierowały do pracodawcy pisma, w których domagają się odstąpienia od planowanych zmian organizacyjnych w obszarze floty.
Postępując zgodnie z przepisami ustawy o rozwiązywaniu sporów zbiorowych, pracodawca powołał zespoły negocjacyjne, których zadaniem i zamiarem jest wyjaśnienie kwestii spornych w drodze rokowań - poinformował Krzysztof Grabowski, doradca ds. PR Lotosu Petrobalticu SA.
Jeśli rokowania nie przyniosą porozumienia, możliwa jest akcja protestacyjna. Petrobaltic to spółka zależna Grupy Lotos, do której należą aktywa wydobywcze na Bałtyku, Morzu Północnym i Litwie.
Jacek Klein
Offshore
Spór w Petrobalticu
15 czerwca 2011 |
Źródło: