152 osoby zostały aresztowane pod zarzutem wykorzystywania mediów społecznościowych do podżegania do nielegalnej migracji do Ceuty, hiszpańskiej enklawy w Afryce – podał w piątek Reuters, powołując się na rzecznika marokańskiego rządu.
Jak poinformowano w ostatnich dniach, Maroko udaremniło ok. 3 tys. prób nielegalnego przekroczenia granicy. Rzecznik rządu oznajmił, że władze działały z poszanowaniem prawa i nie odnotowano żadnych ofiar śmiertelnych.
Na przełomie sierpnia i września na TikToku oraz Instagramie krążyły wezwania do zgromadzenia się w przygranicznym mieście Al-Funajdik i próby przebicia się do Ceuty.
Marokańskie media udostępniły nagrania wideo pokazujące młodych ludzi rzucających kamieniami w siły bezpieczeństwa, które próbują zatrzymać osoby zbliżające się do granicy.
Hiszpańskie miasta Ceuta i Melilla są jedynymi terytoriami Unii Europejskiej dzielącymi granicę z państwem Afryki. Sporadycznie doświadczają one fal prób przekroczenia granicy przez migrantów próbujących dotrzeć do Europy.
Według danych marokańskiego ministerstwa spraw wewnętrznych w ciągu pierwszych ośmiu miesięcy 2024 r. Maroko powstrzymało 45 015 osób przed nielegalną migracją do Europy. Hiszpańska policja podała, że w sierpniu setki osób skorzystały z gęstej mgły, aby dopłynąć do Ceuty.
Jak podaje agencja Reutera, w związku z zaostrzeniem nadzoru nad północnymi granicami Maroka coraz więcej migrantów wybiera bardziej ryzykowną i dłuższą trasę przez Atlantyk na Wyspy Kanaryjskie.(