W Jeziorze Dobskim (woj. warmińsko-mazurskie) odnaleziono ciało mężczyzny poszukiwanego po zatonięciu w piątek łodzi rybackiej - poinformowała policja. Drugi z rybaków, którzy byli na jej pokładzie, dopłynął do brzegu.
Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że dwaj zawodowi rybacy wybrali się łodzią z sieciami na połów. Na wysokości Wyspy Kormoranów doszło do zatonięcia łódki, jeden z mężczyzn dopłynął do wyspy, natomiast drugi zniknął wraz z łódką pod wodą.
O zdarzeniu powiadomił znajomy obu mężczyzn, który początkowo pozostał na brzegu i nie miał z kolegami kontaktu telefonicznego. Zaniepokojony popłynął łódką w miejsce, gdzie miał odbywać się połów. Wtedy odnalazł na wyspie rozbitka, od którego usłyszał, co się stało.
Na miejsce zadysponowano służby ratunkowe - m.in. MOPR, policję i łodzie straży pożarnej z sonarem i płetwonurkami. Akcja poszukiwawcza trwała ponad siedem godzin.
- Ciało zaginionego zostało odnalezione i podjęte z wody. To mężczyzna w wieku 75 lat, potwierdzono jego tożsamość - przekazała Polskiej Agencji Prasowej asp. szt. Iwona Chruścińska z policji w Giżycku.
Zlokalizowane w powiecie giżyckim Jezioro Dobskie ma ok. 1,7 tys. ha i średnią głębokość 7,8 m, wchodzi w skład kompleksu jeziora Mamry.