Międzynarodowa Organizacja Morska (IMO, International Maritime Organization) w raporcie z 2018 roku wskazuje, że 15,3% wypadków na morzu związanych jest bezpośrednio z nadużyciem alkoholu i innych używek. W transporcie morskim testy na obecność alkoholu przeprowadzane są zazwyczaj po wystąpieniu wypadku, a z przyczyn praktycznych nie są stosowane jako część codziennej rutyny pokładowej.
Nadmierne spożywanie alkoholu może pozostać niezauważone do momentu, gdy dojdzie do kryzysu związanego ze zdrowiem lub wpływającego na bezpieczeństwo. Jednak nawet umiarkowane spożywanie alkoholu może spowodować znaczne szkody i realne zagrożenie, niezależne od miejsca i rodzaju pracy.
Alkohol na burcie
Ryzyko wypadku morskiego spowodowanego nadmiernym spożyciem alkoholu jest bardzo realne, czego przykładem są liczne publikacje w mediach branżowych.
W 2019 roku zbiornikowiec Beethoven podczas wychodzenia ze śluzy w Brunsbuettel uderzył w pomost. Zniszczeniu uległy trzy dalby i pomost, sam zbiornikowiec doznał jedynie zadrapań. Statek odholowano na kotwicowisko w celu przeprowadzenia dochodzenia. Początkowo sądzono, że był to wypadek spowodowany awarią techniczną, jednak po wejściu na mostek funkcjonariusze wyczuli w oddechu kapitana alkohol.
W 2020 roku Szwedzka Kontrola Ruchu miała problem z wywołaniem drobnicowca Christine, który w nocy z 16 na 17 stycznia zbliżał się niebezpiecznie do wybrzeża. W ostatniej chwili statek zmienił kurs i uniknął wejścia na mieliznę, jednak po badaniu na zawartość alkoholu okazało się, że kapitan był nietrzeźwy.
Nie tak dawno, bo w lipcu br. wypadek, którego także przyczyną było spożycie alkoholu, miał miejsce na Motławie w Gdańsku. Czarna Perła, klasyfikowana jako śródlądowy statek pasażerski, zderzył się z pogłębiarką morską. W wyniku zdarzenia siedem osób - pasażerów statku turystycznego, w tym jedno dziecko, zostało poszkodowanych (z ogólnymi obrażeniami). Pięć osób trafiło do szpitala. Badanie wykonane przez policjantów, w obecności oficera Kapitanatu Portu w Gdańsku wkrótce po wypadku wykazało, że dwóch członków załogi Czarnej Perły było pod wpływem alkoholu.
Nowoczesny tester trzeźwości
Prawdopodobieństwo wystąpienia takich zdarzeń radykalnie maleje na statkach, na których montowane są nowe, w pełni zautomatyzowane systemy kontroli trzeźwości k-NOX firmy NOXCorp. Urządzenie zapewnia precyzyjny, obarczony niskim poziomem błędów sposób na upewnienie się, że członkowie załogi są trzeźwi przed wejściem na pokład lub rozpoczęciem pracy na pokładzie.
Cały artykuł można przeczytać w najnowszym, 37. numerze miesięcznika POLSKA NA MORZU dostępnym w punktach Empik i Salonikach Prasowych, w centrach handlowych i na dworcach. Wejdź na www.polskanamorzu.pl i zamów prenumeratę.