Stoją na straży żeglarskiej i morskiej edukacji i wyszkolili wiele pokoleń młodych ludzi. Znamy laureatów tegorocznej edycji Nagrody im. kpt. Leszka Wiktorowicza. Główne trofeum trafi do kpt. Adama Wiśniewskiego, który wymyślił Młodzieżowy Program Edukacji Żeglarskiej. Po raz szósty kapituła przyznała też nagrodę specjalną. Otrzyma ją Uniwersytet Morski w Gdyni. Doceniono to, że uczelnia od stu lat kształci i wypuszcza w świat świetnie przygotowanych specjalistów.
Gdynia to żeglarska stolica Polski. Miejsce, które może się pochwalić morskimi tradycjami. To w naszym mieście rozwija się wiele żeglarskich talentów i działa uczelnia szkoląca morskie kadry. Gdynia jest jednym z patronów Nagrody im. kpt. Leszka Wiktorowicza. Niezmiernie się cieszę, że po raz kolejny mogliśmy przyznać te jedne z najważniejszych żeglarskich laurów – mówi Marek Łucyk, wiceprezydent Gdyni ds. rozwoju i członek kapituły.
Nagroda im. kpt. Leszka Wiktorowicza to wyjątkowy laur. Otrzymują ją żeglarze wyróżniający się prekursorskimi osiągnięciami oraz wychowawcy kształtujący żeglarską świadomość kolejnych pokoleń. W tym roku do grona laureatów dołączyli: wyjątkowa osobowość żeglarska oraz instytucja, bez której morskie kadry byłyby uboższe – mówi Joanna Zielińska, przewodnicząca Rady Miasta Gdyni i członkini kapituły.
Tym razem kapituła wybrała zwycięzcę podczas obrad online. W tym roku nagrodę główną otrzymał kpt. Adam Wiśniewski, prezes Fundacji Ocean Marzeń. Jest on pomysłodawcą Młodzieżowego Programu Edukacji Żeglarskiej. Dzięki niemu podopieczni domów dziecka i rodzinnych domów dziecka mogą odkrywać swoje silne strony i dążyć do realizacji swoich marzeń oraz celów. Głównym elementem programu są rejsy morskie i śródlądowe. Odbywały się one nawet w czasie pandemii. Zorganizowano siedem żeglarskich wypraw, wdrażając nowatorskie rozwiązanie polegające na zastosowaniu zasady „jeden jacht – jeden adres”. W rejsie brali udział wychowankowie i wychowawcy z jednej placówki. Program Edukacji Żeglarskiej jest realizowany od dziesięciu lat. W tym czasie udało się zorganizować m.in. 56 rejsów i szkoleń na Mazurach oraz 18 wypraw po Morzu Bałtyckim i Morzu Północnym, w których uczestniczyło 900 dzieci.
Laureat otrzyma medal oraz nagrodę pieniężną w wysokości 10 tysięcy złotych.
Kapituła po raz szósty zdecydowała się przyznać również nagrodę specjalną. Uhonorowano nią Uniwersytet Morski w Gdyni. Uczelnia w ubiegłym roku świętowała stulecie istnienia. Przyznane wyróżnienie to podziękowanie i docenienie wkładu, jaki wniosła ona w edukację morską polskiego społeczeństwa. Uniwersytet Morski to niekwestionowana chluba nie tylko Gdyni, ale również całej Polski. Uczelnia wypuszcza w świat świetnie przygotowanych specjalistów. Jej mury opuściło wielu kapitanów żeglugi wielkiej, oficerów mechaników, profesorów, naukowców, żeglarzy, podróżników czy pisarzy.
Uniwersytet Morski w Gdyni wykształcił najlepszych polskich marynarzy i żeglarzy. To kolebka Polski Morskiej – uzasadnił werdykt Waldemar Heflich, redaktor naczelny miesięcznika Żagle i członek kapituły.
W skład kapituły weszli: Mariusz Wiktorowicz - syn kapitana Wiktorowicza i przewodniczący kapituły, Marek Łucyk - wiceprezydent Gdyni ds. rozwoju, Joanna Zielińska - przewodnicząca Rady Miasta Gdyni, Marek Padjas i Mira Urbaniak z Bractwa Kaphornowców oraz Waldemar Heflich - Press Club Polska, redaktor naczelny miesięcznika „Żagle”.
O patronie nagrody
Kpt. Leszek Wiktorowicz był wybitnym polskim żeglarzem, wychowawcą wielu pokoleń polskich marynarzy. Człowiekiem, który kochał morze i ludzi. Przez wielu kojarzony przede wszystkim jako budowniczy, a następnie wieloletni komendant „Daru Młodzieży” - największego i najpiękniejszego polskiego żaglowca, który poprowadził w pierwszy historyczny rejs dookoła świata. Podczas kilkudziesięciu lat służby na morzu wychował tysiące polskich marynarzy, a Biała Fregata pod jego dowództwem zawsze była ambasadorem i najlepszą wizytówką Polski na całym świecie.
Nagrodę ustanowili spadkobiercy kpt. ż.w. Leszka Wiktorowicza, a także Gdynia, Stowarzyszenie Bractwo Kaphornowców oraz Fundacja Press Club.
rel (Gdynia.pl / Magdalena Czernek)