- Przed nami realizacja dużego, międzynarodowego projektu, który powstanie we współpracy z partnerami z Kaliningradu – mówił w czwartek, 17 października br. podczas specjalnej konferencji na pokładzie Sołdka dr Robert Domżał, dyrektor Narodowego Muzeum Morskiego w Gdańsku.
Wzięli w niej udział m.in. przedstawiciele głównego beneficjenta projektu - Muzeum Światowego Oceanu, przedstawiciele partnera - Bałtyckiego Federalnego Uniwersytetu im. Immanuela Kanta z Kaliningradu, a także dr Fryderyk Tomala – prezes Towarzystwa Przyjaciół Narodowego Muzeum Morskiego oraz Piotr Soyka – prezes grupy kapitałowej Remontowa Holding.
Projekt „Dwa statki, wspólne morze. Sołdek i Vityaz: dziedzictwo morskie Polski i Rosji” ma zachować dziedzictwo historyczne oraz promować kulturę lokalną regionów transgranicznych poprzez zachowanie statków: polskiego rudowęglowca Sołdek oraz jednostki naukowo-badawczej Vityaz, oddziału Muzeum Światowego Oceanu w Kaliningradzie.
Nie da się ukryć, że Sołdek jest nieodłącznym elementem krajobrazu Gdańska. Już od ponad 30 lat stoi przy nabrzeżu Ołowianki, służąc mieszkańcom miasta i turystom jako muzeum. Ponadto, w październiku ubiegłego roku, w 70. rocznicę zwodowania rudowęglowca, ponownie poświęcono Sołdka, a na flagsztoku zawieszono nową banderę. O tej uroczystości, a także szerzej o historii Sołdka piszemy w miesięczniku "Polska na Morzu", którego PortalMorski.pl jest wydawcą. Artykuł pochodzi z wydania 5/2018 (listopad).
Teraz przyszedł czas na kolejne wyzwanie. W ramach wspólnego projektu, zarówno na rosyjskiej jednostce Vityaz, jak i na Sołdku będą prowadzone te same prace remontowe: specjalistyczne pomiary grubości blach poszycia i konstrukcji kadłuba, remont trapów zejściowych na lewej i prawej burcie, wymiana skorodowanych nitów, renowacja skorodowanych nawiewników na rufie statku, a także prace konserwacyjno-malarskie, które polegać będą na pomalowaniu nawodnej i podwodnej części kadłuba.
Na Sołdku zostanie udostępniona, zamknięta obecnie dla zwiedzających, ładownia nr 2, znajdująca się w dziobowej części. Dzięki temu statek zyska 150 metrów kwadratowych nowej powierzchni, którą będzie można przeznaczyć na wystawy czasowe i miejsce konferencji.
Czytaj także:
Gruntowny remont Sołdka zaplanowano na jesień 2020 roku. Prace w stoczni potrwają trzy tygodnie: po tym czasie statek-muzeum wróci na swoje miejsce.
Ogłoszone dziś przedsięwzięcie zakłada również wiele inicjatyw artystyczno-edukacyjnych: stworzenie wystawy stałej pt. „Epoka Vityaza” i „Sołdek i jego czasy”, plener artystyczny w Gdańsku i Kaliningradzie, wystawę czasową prac poplenerowych w obu tych miastach, konferencję naukową „Epoka Vityaza” w Kalinigradzie, a także wydanie katalogu „Stocznie bałtyckie na południu i południowym wschodzie: historia i współczesność”.
Całkowity koszt realizacji projektu wynosi 2 067 696 euro z czego 59 proc. (1 222 362 euro) przeznaczy Muzeum Oceanu Światowego, 38 proc. (780 594 euro) Narodowe Muzeum Morskie w Gdańsku i 3 proc. (64 740 euro) Bałtycki Federalny Uniwersytet im. Immanuela Kanta.
Warto dodać, że w latach 80. ub. wieku w komitecie zaangażowanym w przebudowę i przystosowanie Sołdka do pełnienia funkcji statku-muzeum działał m.in. Piotr Soyka - dziś prezes grupy kapitałowej Remontowa Holding. Do tej grupy należy Gdańska Stocznia Remontowa SA, która do dziś sprawuje patronat nad jednostką. Kilka lat temu stocznia ta przeprowadziła na statku duże prace konserwatorskie zabezpieczając kadłub, odnawiając nadbudówki - dziobową i rufową oraz pomieszczenie maszyny sterowej. Stoczniowcy wymienili także elementy wręgów i pokładników pokładu głównego, naprawili elementy wzmocnienia poszycia burtowego, wyremontowali pokrywy ładowni. Wykonano prace konserwatorsko-malarskie w ładowniach i zbiornikach balastowych, zabezpieczając wszystkie te powierzchnie specjalnymi powłokami malarskimi o odpowiedniej trwałości.
Agnieszka Latarska, rel (Narodowe Muzeum Morskie w Gdańsku)
Fot.: Paweł Jóźwiak, Agnieszka Latarska
USD
EUR
CHF
GBP