Udział w faktycznych akcjach ratowania życia na morzu, udzielanie pomocy innym jednostkom pływającym oraz zabezpieczenie ratownicze, medyczne i nurkowe przedsięwzięć Marynarki Wojennej to główne zadania realizowane przez kutry ratownicze. Podczas 25-letniej służby pod polską banderą, ORP Maćko i ORP Zbyszko łącznie przebyły ponad 62 tysiące mil morskich, spędzając w morzu blisko 2500 dni.
Dzisiaj, 17 marca w Porcie Wojennym Gdynia, na pokładach okrętów ORP Maćko i ORP Zbyszko odbyły się uroczyste apele, w których uczestniczyli członkowie załóg, przedstawiciele Dywizjonu Okrętów Wsparcia oraz zaproszeni goście. 25. rocznicę pierwszego podniesienia bandery Marynarki Wojennej na pokładach obu okrętów świętowano zgodnie z marynarską tradycją. Punktualnie o godzinie 8:00 na obu jednostkach podniesiono wielką galę banderową oraz odczytano okolicznościowe rozkazy.
Termin obchodów nie jest rzeczywistą rocznicą podniesienia bandery na żadnym z okrętów. Jest jednak podkreśleniem ćwierćwiecza ratowania życia na morzu przez kutry ratownicze Marynarki Wojennej i hołdem dla tych, którzy tę niezwykle trudną i wymagającą dziedzinę doprowadzili niemal do perfekcji.
Początkowo "Erki" podlegały Komendzie Portu Wojennego w Kołobrzegu, która wchodziła w skład świnoujskiej 8. Flotylli Obrony Wybrzeża. Obecnie ORP Maćko i Zbyszko pełnią służbę w Dywizjonie Okrętów Wsparcia 3. Flotylli Okrętów w Gdyni. Pierwszym dowodzi kpt. mar. Wojciech Jando, a drugim kpt. mar. Michał Czerwiak.
ORP Zbyszko i ORP Maćko to okręty ratownicze projektu B823. Zostały wybudowane przez stocznię w Ustce. Na pierwszym z nich biało-czerwona banderę podniesiono jesienią 1991, na drugim zaś wiosną 1992 roku. Do dnia dzisiejszego jednostki przebyły odpowiednio: 28 i 33 tysiące mil morskich oraz spędziły 1000 i 1400 dni w morzu. Wymiary jednostek to 34,5 metry długości i osiem metrów szerokości. Z kolei zanurzenie wynosi 3 metry. Ich wyporność została obliczona na 374 tony, rozwijają prędkość 12 węzłów. Załogi "erek" liczą po 21 marynarzy.
Załogi okrętów, kierując się maksymą ratownictwa morskiego "Semper Paratus" ("Zawsze Gotowi"), prowadzą akcje ratowania życia na morzu, naprawy sprzętu okrętowego, prace podwodne, a także udzielają pomocy uszkodzonym jednostkom. Okręty wyposażone są w komorę dekompresyjną, systemy do wytwarzania mieszanin oddechowych, zestawy dla nurków, urządzenia do prac podwodnych, przenośne niezależne pompy i sprężarki, systemy do gaszenia pożarów na innych jednostkach oraz urządzenia filtrowentylacji. W składzie załóg znajdują się grupy nurków, mogące prowadzić prace podwodne do głębokości 80 m. Okręty w razie potrzeby mogą zasilać w energię elektryczną jednostki pozbawione w skutek awarii własnego źródła zasilania (na czas przeprowadzenia naprawy przez specjalistów z okrętowej grupy ratowniczej). Mogą również ściągać z mielizny i holować uszkodzone jednostki o wyporności maksymalnej do 1000 ton.
Na swoim pokładzie mają także sprzęt łączności, pozwalający w czasie wykonywanych zadań na współpracę i koordynację akcji ze śmigłowcami wojskowych i cywilnych służb ratowniczych. Załogi okrętów trenują zgrywanie działania z cywilnymi służbami ratownictwa (SAR) podczas wspólnych ćwiczeń na morzu. Biorą również udział w międzynarodowych ćwiczeniach morskich oraz sympozjach poświęconych zapewnieniu bezpieczeństwa na Morzu Bałtyckim.
rel (3. Flotylla Okrętów)
Fot.: M. Kluczyński
POZDRAWIAM 1 BOSMAN OKRETOWY R-14 ST.CHOR.REZ .GRZEGORZ JÓŻWICKI
1 SZEF BRZEGOWEJ GRUPY RATOWNICZEJ W SKLADZIE DYWIZJONU WSPARCIA I ZABEZPIECZENIA /
PortalMorski.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.