Kajakarz z Polic w audycji "Potyczki Moniki Pyrek" zdradził, że przygotowania fizyczne, opracowanie trasy i zorganizowanie sprzętu to pestka w porównaniu z poinformowaniem żony o zamiarach samotnej i długiej wyprawy.
- Jak ja plan przepłynięcia Atlantyku kajakiem miałem już w małym palcu. Wybraliśmy termin i wiedziałem, że dojdzie do wyprawy i miałem powiedzieć to mojej żonie... Nie zawiodłem się, reakcja była natychmiastowa i oczywiście negatywna. Od razu wszystko jak najszybciej chciała mi wybić z głowy - opowiada Doba.
Aleksander Doba był pierwszym człowiekiem, który kajakiem przepłynął z jednego kontynentu na drugi. W zeszłym roku zasłynął kajakową podróżą z Lizbony na Florydę. Za ten wyczyn otrzymał tytuł podróżnika roku miesięcznika National Geographic oraz Krzyż Komandorski Orderu Odrodzenia Polski.
Aleksander Doba mówił Monice Pyrek także o tym, jak się spakować na kilkumiesięczną wyprawę oraz jak namówił szefa na finansowe wsparcie jego wyprawy.
Posłuchaj całej rozmowy z Aleksandrem Dobą