Obok kotwic i dźwigów oraz na suwnicy, w ślubnej sukni i eleganckim fraku. Na terenach byłej Stoczni Szczecińskiej można zrobić sobie ślubną sesję zdjęciową.
Pani Sylwia zdecydowała się na sesję w stoczni, ponieważ od urodzenia mieszka w Szczecinie, a nigdy tam nie była.
- Zmienialiśmy plenery, bo sesja trwała cały dzień. Najdłużej byliśmy w stoczni. Tam było najwięcej ciekawych miejsc - opowiada pani Sylwia. - Jak tylko weszliśmy, to niektórzy pytali zdziwieni, dlaczego tutaj? Odpowiadaliśmy, "a dlaczego nie?" Zarówno ja, jak i mój mąż pochodzimy ze Szczecina.
Jak tłumaczy fotograf Marcin Bielecki, ślubne fotografie mają być pamiątką na całe życie, dlatego nowożeńcy wyszukują jak najoryginalniejszych miejsc. - Ludzie szukają pomysłów po to, żeby te zdjęcia wzbudzały emocje, gdy będą je oglądać za 50 lat - dodaje Bielecki.
Możliwość zrobienia sesji w stoczniowym klimacie to tzw. "oferta po godzinach" Szczecińskiego Parku Przemysłowego. - To jest wyjście naprzeciw społeczności szczecińskiej - mówi Anna Bielecka z Parku. - Stocznia jest miejscem ważnym dla Szczecina.
Dotąd na terenie stoczni odbyły się trzy sesje zdjęciowe. Oferta jest bezpłatna. Aby z niej skorzystać, trzeba złożyć podanie w biurze SPP.