Fabryka podstaw do morskich elektrowni wiatrowych, która powstaje na wyspie Gryfia w Szczecinie, cały czas kompletuje załogę. Mimo iż główny udziałowiec spółki - niemiecki Bilfinger - poinformował o chęci sprzedaży zakładu, rekrutacja pracowników jest prowadzona.
Jak przypomina rzeczniczka firmy, Bogna Bartkiewicz, produkcja podstaw do morskich elektrowni wiatrowych ma ruszyć w Szczecinie w drugiej połowie tego roku.
- Informacje o planach sprzedaży udziałów Bilfingera nie mają wpływu na obecny proces zatrudniania pracowników. To wszystko jest realizowane zgodnie z wcześniej opracowanym harmonogramem - mówi Bartkiewicz. - Osoby, które są zainteresowane pracą w fabryce, mogą się zgłaszać poprzez naszą stronę internetową, składać swoje CV i swoje dokumenty.
Spółka Bilfinger Mars Offshore zatrudniła już "szkieletową" załogę.
- Kadra jest już kompletowana. Obecnie w spółce pracuje ok. 50 osób - dodaje Bartkiewicz. - To są również osoby, które na tę chwilę nie znajdują pracy w samej produkcji, ale są to osoby związane z takimi stanowiskami jak kierownicy linii, kierownicy zmian czy kierownicy produkcji. Na tym etapie, czyli budowanej jeszcze fabryki, ich dotychczasowa wiedza jest nam potrzebna do tego, aby odpowiednio zorganizować przyszłą produkcję w fabryce.
Docelowo w nowym zakładzie na Gryfii ma pracować pół tysiąca osób. Fabryka ma być gotowa jeszcze w tym półroczu.