Nie ma chętnych na pasażerski statek białej floty "Silvermoon". Centrum żeglarskie w Szczecinie już drugi raz próbowało się go pozbyć, bo straszy na jego przystani przy ul. Przestrzennej.
Statek miał być remontowany w Polsce. Zatonął przy nabrzeżu, wyciekało z niego paliwo. Jego właściciel zmarł, a centrum żeglarskie bezskutecznie -jak dotąd - chce się pozbyć wraku, którego nikt nie chce nawet na złom.
(mag)
Inne
Centrum żeglarskie robi porządki
22 września 2010 |
Źródło: