11 marca, o godz. 14.40, zostaną wbite pierwsze pale pod budowę przystani jachtowej w Sopocie. Prace ruszą przy głowicy mola.
- Wykonawca w tym celu sprowadził do Sopotu ponton szczudłowy - pierwszą tego typu platformę w Polsce. Będzie ona wbijać w dno Zatoki Gdańskiej brusy, czyli elementy ścianki szczelnej - informuje Magdalena Jachim, rzecznik sopockiego magistratu.
Budowa mariny ma potrwać do połowy 2011 roku. Sopocki magistrat uspokaja jednak, że turyści, którzy przyjadą w tym roku na wakacje do kurortu, bez problemu będą mogli przespacerować się po najpopularniejszym polskim pomoście. Prace budowlane będą bowiem prowadzone przede wszystkim z wody.
Przystań ta będzie miała charakter sezonowy - bez ciężkiego zaplecza technicznego, stacji paliw czy dźwigu.
- Inwestycja zakłada wybudowanie przystani jachtowej chroniącej zabytkowe, drewniane molo. Sezonowa przystań pomieści 103 jachty średniej wielkości. Na zmodernizowanej głowicy mola powstanie zaplecze dla żeglarzy - przypomina Magdalena Jachim. - Będzie to przystań dopasowana do charakteru mola, wykończona drewnem.
Poza tym w ramach inwestycji wybudowane zostaną falochrony - wschodni i południowy, które będą chronić zabytkowy obiekt.
W związku z budową mariny władze miasta postanowiły już przed kilkoma miesiącami zadbać o to, by w przyszłości faktycznie cumowały tutaj różnego rodzaju łodzie czy jachty.
Od września w dwóch sopockich gimnazjach, w ramach lekcji WF, uczniowie uczestniczą w obowiązkowych lekcjach żeglarstwa. Składają się one z części teoretycznej i praktycznej - na morzu. Władze liczą na to, że młodych ludzi uda się zarazić bakcylem morza. Poza tym okazało się, że ministerstwo dofinansuje projekt rozbudowy Centrum Windsurfingu. Urzędnicy podkreślali już wtedy, że obie inwestycje stworzą wspaniały kompleks sportowo-rekreacyjny, który stanie się wizytówką polskiego żeglarstwa.
103 - tyle jachtów pomieści marina. 40 miejsc przeznaczono dla łodzi o dł. 10-14 m.
81, 5 - tyle mln złotych kosztować ma ta inwestycja, Unia dorzuciła 25 mln zł.
340 - tyloma miejscami dysponują łącznie mariny w Gdańsku i Gdyni.
- Wykonawca w tym celu sprowadził do Sopotu ponton szczudłowy - pierwszą tego typu platformę w Polsce. Będzie ona wbijać w dno Zatoki Gdańskiej brusy, czyli elementy ścianki szczelnej - informuje Magdalena Jachim, rzecznik sopockiego magistratu.
Budowa mariny ma potrwać do połowy 2011 roku. Sopocki magistrat uspokaja jednak, że turyści, którzy przyjadą w tym roku na wakacje do kurortu, bez problemu będą mogli przespacerować się po najpopularniejszym polskim pomoście. Prace budowlane będą bowiem prowadzone przede wszystkim z wody.
Przystań ta będzie miała charakter sezonowy - bez ciężkiego zaplecza technicznego, stacji paliw czy dźwigu.
- Inwestycja zakłada wybudowanie przystani jachtowej chroniącej zabytkowe, drewniane molo. Sezonowa przystań pomieści 103 jachty średniej wielkości. Na zmodernizowanej głowicy mola powstanie zaplecze dla żeglarzy - przypomina Magdalena Jachim. - Będzie to przystań dopasowana do charakteru mola, wykończona drewnem.
Poza tym w ramach inwestycji wybudowane zostaną falochrony - wschodni i południowy, które będą chronić zabytkowy obiekt.
W związku z budową mariny władze miasta postanowiły już przed kilkoma miesiącami zadbać o to, by w przyszłości faktycznie cumowały tutaj różnego rodzaju łodzie czy jachty.
Od września w dwóch sopockich gimnazjach, w ramach lekcji WF, uczniowie uczestniczą w obowiązkowych lekcjach żeglarstwa. Składają się one z części teoretycznej i praktycznej - na morzu. Władze liczą na to, że młodych ludzi uda się zarazić bakcylem morza. Poza tym okazało się, że ministerstwo dofinansuje projekt rozbudowy Centrum Windsurfingu. Urzędnicy podkreślali już wtedy, że obie inwestycje stworzą wspaniały kompleks sportowo-rekreacyjny, który stanie się wizytówką polskiego żeglarstwa.
103 - tyle jachtów pomieści marina. 40 miejsc przeznaczono dla łodzi o dł. 10-14 m.
81, 5 - tyle mln złotych kosztować ma ta inwestycja, Unia dorzuciła 25 mln zł.
340 - tyloma miejscami dysponują łącznie mariny w Gdańsku i Gdyni.
Kamila Grzenkowska
PortalMorski.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.