Ze Szczecina na tegoroczne The Tall Ships' Races popłynie 110-osobowa ekipa. Miasto już szuka chętnych do załóg „Pogorii”, „Daru Szczecina” i „Zrywu”. Nie trzeba być żeglarzem, ale liczy się angielski i umiejętności... artystyczne.
- Zdolności są ważne, bo poza żeglarstwem bardzo zależy nam na pokazaniu się w miastach goszczących regaty - mówi Jerzy Raducha, kierownik biura ds. morskich UM w Szczecinie. - Właśnie za aktywność w portach i prezentacje nasza reprezentacja w ub. roku otrzymała aż dwie nagrody. Jedną w Turku i drugą w Kłajpedzie za postawę w ciągu całych regat. Przebojem okazało się żonglowanie piłeczkami. Młodzi szczecinianie przyciągali uwagę, uczyli odwiedzających nasze stoisko. Już po regatach na dorocznej konferencji ekipa ze Szczecina namówiła do żonglerki 400 osób.
The Tall Ships' Races, czyli wyścigi wielkich żaglowców to specyficzna impreza. Liczy się nie tylko kolejność na mecie, ale także, jak poszczególne załogi potrafią się bawić i pokazać publiczności w kolejnych portach. Impreza ma być też okazją do promocji żeglarstwa. Stąd specjalny program edukacyjny przygotowany na potrzeby szczecińskich załóg, które popłyną wyczarterowaną „Pogorią” oraz rodzimymi „Darem Szczecina” i Zrywem”.
- Nie trzeba mieć patentu żeglarskiego czy nawet doświadczeń żeglarskich - zapewnia Sebastian Wypych, dyr. miejskiego Centrum Żeglarskiego, które koordynuje przygotowania do TSR. - Wszyscy zakwalifikowani do udziału w rejsach przejdą przed imprezą szkolenia żeglarskie i ratownicze. Także w czasie regat będzie prowadzona edukacja.
Wszystkie informacje na temat możliwości udziału i szczegółowych wymagań można znaleźć na stronie internetowej Centrum: www.centrumzeglarskie.pl. Tam też do pobrania są deklaracje i inne dokumenty.
- Warto pamiętać, że gmina Szczecin w 50 procentach finansuje koszty udziału żeglarzy w tych regatach - mówi Wypych. - Od miasta nasi reprezentanci dostaną też za darmo odzież żeglarską. To jednak niesie za sobą konkretne zobowiązania, zwłaszcza w kwestii dyscypliny.
Tylko 30 procent kosztów zapłaci 16 osób, które zespół rekrutacyjny wybierze do obsługi punktów informacyjnych, które Szczecin będzie uruchamiał w każdym z portów od Antwerpii po Hartlepool w Wielkiej Brytanii. Od 2010 r. miasto jest partnerem STI, organizatora regat The Tall Ships' Races. Dzięki temu Szczecin będzie miał 100-metrowe stoisko promocyjne. Wybrani żeglarze będą tam bawić odwiedzających, a także informować o historii i atrakcjach miasta oraz koncepcji „Floating Garden”.
Artur RATUSZYŃSKI
Inne
Żeglarze ze skłonnością do żonglerki
18 marca 2010 |
Źródło: