Jemeńscy rebelianci Huti przeprowadzili w środę kolejne ataki na statki w rejonie południowego Morza Czerwonego, wystrzeliwując trzy rakiety. Dwie z których zostały zestrzelone, a kolejna chybiła o setki kilometrów - powiedział rzecznik Rady Bezpieczeństwa Narodowego John Kirby. Według Dowództwa Centralnego USA obiektem ataku był amerykański kontenerowiec .
Jak powiedział Kirby podczas środowego briefingu w Białym Domu, Huti wystrzelili trzy rakiety w kierunku dwóch statków.
"Jedna rakieta chybiła o jakieś 200 kilometrów, a dwie kolejne zostały zestrzelone przez niszczyciel US Navy" - powiedział. "Oczywiście to pokazuje, że oni wciąż zamierzają przeprowadzać te ataki, co oznacza, że oczywiście wciąż musimy chronić przed nimi statki" - dodał.
Według komunikatu Dowództwa Centralnego USA (CENTCOM) zamieszczonego w mediach społecznościowych obiektem ataku ze strony wspieranej przez Iran bojówki był amerykański kontenerowiec M/V Maersk Detroit przepływający przez Zatokę Adeńską.
"Nie było żadnych zgłoszonych obrażeń ani szkód na statku" - oznajmił CENTCOM.
Z Waszyngtonu Oskar Górzyński
Fot.: Third Coast Drone / YouTube (video still); Alf van Beem / Wikimedia Commons