Trzy czwarte Włochów uważa, że należy powstrzymać napływ migrantów do ich kraju - taki wynik sondażu przedstawił w poniedziałek dziennik "Libero". Gazeta zarzuciła bezradność minister spraw wewnętrznych Lucianie Lamorgese wobec nasilającej się fali migracyjnej.
To "kłopot dla rządu" - stwierdza dziennik dodając, że większość Włochów krytykuje politykę migracyjną obecnej szefowej MSW.
Przytacza liczby z ostatnich dni obrazujące skalę napływu migrantów zaznaczając, że w odstępie kilku godzin MSW w Rzymie wyraziło zgodę na to, aby do włoskich portów zawinęły dwa statki organizacji pozarządowych. To jednostka Sea Watch3 z 257 migrantami, która wpłynęła do Trapani na Sycylii i Ocean Viking z około 550 ludźmi, skierowany do portu Pozzallo także na wyspie.
To oznacza napływ 800 osób w ciągu dwóch dni - podkreśla gazeta. Wśród migrantów, jak dodaje "Libero", wykrywane są zakażenia koronawirusem.
Dziennik odnotowuje również, że nasilenie się fali migracyjnej zaostrzyło spór koalicyjnej Ligi Matteo Salviniego z Lucianą Lamorgese, która zastąpiła go na stanowisku ministra spraw wewnętrznych.
Według "Libero" obecną polityką migracyjną rozczarowani są także, jak wynika z sondażu, niektórzy wyborcy centrolewicowej Partii Demokratycznej.
Od początku tego roku do Włoch przybyło prawie 30 tysięcy migrantów. W ostatnich dniach na wyspę Lampedusa przypływało nawet po kilkanaście łodzi dziennie.
Fot.: MSF