Statek masowy Bonita został zaatakowany przez piratów – podaje norweski armator The J.J. Ugland Companies. Do zdarzenia doszło w sobotę rano, gdy masowiec kotwiczył w portowym mieście Kotonu u wybrzeży Beninu, w Zatoce Gwinejskiej.
Czytaj także:
Statek oczekiwał na wejście do portu z ładunkiem gipsu, powszechnie używanego jako nawóz. To właśnie wtedy uzbrojeni napastnicy wtargnęli na pokład statku i porwali ośmioosobową załogę i kapitana. Zespół Szybkiego Reagowania Kryzysowego zajmuje się tą sprawą i pozostaje w kontakcie z odpowiednimi władzami.
Armator nie podaje więcej informacji i zastrzega, że te pojawią się tylko wtedy, gdy będą w stu procentach potwierdzone.
Agencja EFE zaznacza, że Zatoka Gwinejska jest obecnie jednym z najbardziej niebezpiecznych akwenów morskich na świecie; często dochodzi tam do ataków piratów i porwań dla okupu. Zgodnie z najnowszymi danymi Międzynarodowej Organizacji Morskiej (IMO) za pierwsze półrocze 2019 roku 73 proc. wszystkich porwań na morzu i 92 proc. aktów wzięcia zakładników miało miejsce na wodach Zatoki Gwinejskiej. 62 osoby porwano w pobliżu wybrzeża Beninu, Gwinei, Kamerunu, Nigerii i Togo.
AL, rel (The J.J. Ugland Companies), PAP