Tylko w kwietniu do Włoch przedostało się niemal 13 tys. uchodźców, obecnie przebywa tam o 33 proc. więcej migrantów niż rok temu. Liczba uchodźców w Grecji w porównaniu z rokiem poprzednim spadła natomiast o 68 proc.– wynika z najnowszego raportu Frontexu.
Jak podała unijna agencja ds. granic, w ostatnich miesiącach znacznie wzrosła liczba uchodźców we Włoszech. W kwietniu drogą morską przedostało się do Włoch 12 tys. 900 osób, czyli o 19 proc. więcej niż miesiąc wcześniej. Oznacza to, że przez pierwsze cztery miesiące tego roku liczba migrantów w tym kraju wzrosła do ponad 37 tys. 200 osób i jest o 33 proc. wyższa niż rok temu o tej samej porze.
Większość uchodźców trafiających do Włoch pochodzi z Nigerii, Bangladeszu i Wybrzeża Kości Słoniowej. Ponadto od początku 2017 r. liczba migrantów z Bangladeszu, Maroka i Pakistanu sukcesywnie rośnie. Większość z tych osób przez pewien czas mieszkała i pracowała w Libii, ale postanowiła opuścić ten kraj i udać się do Europy ze względu na niestabilną sytuację w regionie oraz kurczące się możliwości zarobkowe.
Inaczej natomiast sytuacja wygląda w Grecji, gdzie w ostatnich miesiącach liczba migrantów spadła. W kwietniu na greckie wyspy przybyło o 46 proc. mniej ludzi niż w marcu, łącznie 1200 osób. W porównaniu do danych z ubiegłego roku liczba ta jest o 68 proc. niższa. Wpływ na to ma przyjęta rok temu umowa UE-Turcja zakładająca m.in. szybkie odsyłanie wszystkich migrantów przedostających się z Turcji do Grecji. I tak np. tylko w marcu i kwietniu tureckie służby powstrzymały ponad 5 tys. przebywających w Turcji uchodźców przed opuszczeniem kraju.
Od początku tego roku na wyspy greckie dotarło ok. 6 tys. migrantów, co stanowi zaledwie 4 proc. w porównaniu z liczbą uchodźców, którzy przedostali się do Grecji w tym samym okresie rok temu. Jak pokazuje raport, większość uchodźców, którzy trafiają do Grecji, pochodzi z Syrii i Iraku.
Jak informuje agencja, w kwietniu granicę unijną na Bałkanach nielegalnie próbowało przekroczyć niecałe 100 osób. Zdaniem autorów raportu wynika to z tego, że coraz mniej osób decyduje się opuścić Turcję drogą lądową, podróżując do UE przez Zachodnie Bałkany. Większość migrantów zatrzymanych na granicy UE w tym regionie to rezydenci Serbii, którzy próbują przedostać się na Węgry, do Chorwacji lub Rumunii.
Z danych Frontexu wynika, że w kwietniu granicę unijną przekroczono nielegalnie ponad 14 tys. razy, czyli o 2 proc. więcej niż w miesiącu poprzednim. Agencja podkreśla jednak, że liczba ta wcale nie musi oznaczać, że dokładnie tyle osób próbowało się przedostać na terytorium Unii nielegalnie. Możliwe, że te same osoby próbowały sforsować granicę unijną kilkakrotnie i w różnych miejscach.
Z Brukseli Jowita Kiwnik Pargana
jowi/ kot/ mc/
PortalMorski.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.