13,5 miliarda euro będzie kosztować według prognoz rządu Włoch budowa mostu w Cieśninie Mesyńskiej, łączącego Kalabrię na stałym lądzie z Sycylią - poinformował w poniedziałek wiceminister infrastruktury i transportu Edoardo Rixi. W marcu tego roku rząd Giorgii Meloni przyjął dekret o budowie mostu. W 2013 roku plany te zostały zawieszone głównie ze względu na oszczędności w dobie kryzysu.
W wystąpieniu w komisji do spraw transportu i ochrony środowiska Izby Deputowanych włoski wiceminister wyjaśnił, że szacowane obecnie przez rząd koszty tej inwestycji są wyższe od tych z 2011 roku, gdy obliczono je na 8,5 miliarda euro.
Plany budowy mostu rozważało kilka poprzednich rządów, zwłaszcza gabinety Silvio Berlusconiego, ale ich realizację zawsze blokowały obawy dotyczące kosztów, a także ochrony środowiska, zagrożenia sejsmicznego i ryzyka przeniknięcia mafii do budowy.
Niedawny dekret rządowy otwiera drogę do realizacji budowy, która bije rekordy pod względem liczby jej planów, decyzji w sprawie przystąpienia do robót i ich wstrzymywania.
Prace mają rozpocząć się do lata przyszłego roku.
Gorącym zwolennikiem mostu w Cieśninie Mesyńskiej jest lider Ligi, wicepremier Matteo Salvini, który uznał decyzję rządu Giorgii Meloni za "historyczną" dla całych Włoch.
Most wiszący na wysokości około 60 metrów ma mieć ponad 3 kilometry długości i jeśli powstanie, będzie największą inwestycją ostatnich dekad we Włoszech.
W 2009 roku w miejscowości Villa San Giovanni w Kalabrii rozpoczęły się wstępne prace, polegające na zmianie przebiegu linii kolejowej po to, aby zrobić miejsce dla jednej z wież przyszłego mostu. W pierwszych latach wydano na ten cel ponad 600 milionów euro.
Konstrukcja ma wytrzymać podmuchy wiatru o prędkości przekraczającej 200 kilometrów na godzinę oraz trzęsienie ziemi powyżej 7 w skali Richtera.
Minister Nello Musumeci, odpowiedzialny za regiony południa i politykę morską wyraził wcześniej opinię, że most to nie "kaprys", ale "potrzebne rozwiązanie dla kontynuacji korytarza, który z północnej Europy ma prowadzić do Palermo".
Z Rzymu Sylwia Wysocka
Rys.: rząd Włoch; Fot.: NASA