Birka Cruises, armator tylko jednego, w specyficzny sposób eksploatowanego, wycieczkowca, wytrzymał bez wpływów z rejsów, które musiały być zawieszone przez epidemię koronawirusa, zaledwie trzy i pół miesiąca (od połowy marca).
Szwedzki operator wycieczkowy poinformował w ostatni piątek o zamknięciu działalności, w związku z presją finansową wynikającą z niemożności organizowania wycieczek morskich w okresie panowania koronawirusa. Klienci, którzy mają zarezerwowane rejsy odwołane z powodu zakończenia działalności, automatycznie otrzymają pełny zwrot pieniędzy.
"Finansowy wpływ przebiegu pandemii Covid-19 uderzył w nas mocno" - stwierdził armator w oświadczeniu zamieszczonym na witrynie internetowej. "Niepewność co do rozwoju sytuacji rynkowej podróży morskich również przyczyniła się do tego, że musimy podjąć tę decyzję po rozważeniu wszystkich możliwych alternatyw."
Birka Cruises, to dość nietypowy armator na rynku żeglugi wycieczkowej. Należy do mniej znanych także u nas, głównie dlatego, że nastawiony był głównie na lokalny rynek szwedzki.
Firmę założono w 1971 roku i pierwotnie działała ona pod nazwą Birka Line. Birka Cruises początkowo oferowała rejsy między Szwecją a fińskimi Wyspami Alandzkimi, ale z biegiem lat rozszerzyła swoją ofertę. Birka Cruises oferowała głównie krótkie (zazwyczaj z dwoma do czterech noclegów) rejsy po Bałtyku ze Sztokholmu w Szwecji, a także jednodniowe wycieczki po archipelagu sztokholmskim. Rzadko zdarzały się dłuższe (np. 5-dniowe czy tygodniowe) rejsy wycieczkowe (w nielicznych przypadkach z zawinięciami do polskiego portu, konkretnie do Gdyni).
Zbudowana w stoczni Aker Finnyards Oy w Raumie Birka Stockholm odwiedzała Gdynię łącznie pięć razy, tylko w latach 2012 i 2013. W latach 1986-2006 szwedzki armator eksploatował statek Birka Princess, który również kilka razy odwiedził Gdynię.
Linia eksploatowała jednorazowo jeden statek - w ostatnich kilkunastu latach była to Birka Stockholm z miejscami dla 1430 pasażerów. Spółka Birka Cruises nie ujawniła dotąd, co stanie się z 16-letnim statkiem, który był wyłączony z eksploatacji od 16 marca br.
Ujawnienie decyzju o zamknięciu działalności Birka Cruises nastąpiło zaledwie 11 dni po ogłoszeniu przez hiszpańską firmę Pullmantur Cruises niewypłacalności i złożeniu wniosku o restrukturyzację zgodnie z hiszpańskim prawem upadłościowym. W ostatni piątek pojawiły się doniesienia, że Pullmantur, który jest częściowo własnością grupy Royal Caribbean Cruises, może wysyłać wszystkie trzy swoje statki na złom.
Birka Cruises Ab jest częścią grupy Eckero (Rederi Ab Eckerö), która prowadzi również działalność na bałtyckim rynku żeglugi promowej.
PBS
Fot.: Birka Cruises, Piotr B. Stareńczak
PortalMorski.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.