Chipolbrok - Chińsko-Polskie Towarzystwo Okrętowe SA prowadzi rozmowy z chińską stocznią dotyczące ewentualnego zamówienia czterech statków wielozadaniowych (MPP) o łącznej wartości około 120 mln dolarów.
Według nieoficjalnych źródeł (przedstawicieli branży) chińsko-polska spółka negocjuje ponoć ze stocznią Chengxi - mimo trudnej sytuacji na rynku w sektorze MPP - kontrakt na budowę czterech statków o nośności po 62 000 ton, a rozmowy są na "zaawansowanym etapie".
Jeżeli dojdzie do zawarcia kontraktu, to dla stoczni Chengxi jego realizacja będzie stanowiła debiut w budowie tego typu statków (MPP). Stocznia ta budowała dotąd głównie masowce.
Na około 290 zbudowanych przez nią lub znajdujących się w budowie albo w jej aktualnym portfelu zamówień, jednostki innych typów to zaledwie niespełna 45 masowców-zrębkowców, asfaltowców, produkto-chemikaliowców, kontenerowców i drobnicowców.
Mogłoby się to również okazać jej pierwsze zamówienie na nowe statki w tym roku dla stoczni Chengxi.
Według nieoficjalnych źródeł Chipolbrok zapłaci około 30 milionów dolarów za każdą z nowych jednostek o nośności 62 000 t, a dostawa miałaby nastąpić prawdopodobnie w 2022 roku.
Statki o nośności 62 000 t byłyby największymi we flocie Chipolbroku.
Obecnie armator eksploatuje 24 drobnicowce wielozadaniowe przystosowane do przewozu ładunków ciężkich i wielkogabarytowych o nośności od 22 000 do 37 000 ton.
Informacje z nieoficjalnych źródeł są dość skąpe i nie zawierają szczegółów technicznych. Nie wiadomo więc, jakie mają być nowe statki Chipolbroku. Można jednak przypuszczać, że nie będą to po prostu większe "klony" statków z ostatnich, najnowszych zamawianych przez Chipolbrok serii.
Mogą to więc nie być "typowe" wielozadaniowe statki przystosowane do przewozu ładunków ciężkich i wielkogabarytowych (HL MPP) z żurawiami pokładowymi o bardzo dużym unosie, z długimi ładowniami, z dwoma rzędami luków i z elastycznie co do miejsca (wysokości) montowanymi przenośnymi międzypokładami, a raczej statki bardziej podobne do masowców szeroko-lukowych / masowców-pakietowców / open-hatch vessels, czyli takich, jakich niemało ma we flocie m.in. armator G2 Ocean (Gearbulk + Grieg), zwłaszcza jednostki typoszeregu Fleximac albo podobne do zaprezentowanego w 2017 roku projektu japońskiej stoczni - "Oshima New Open-Hatch General Cargo Carrier" (na załączonych ilustracjach).
Informację o planowanych nowych statkach Chipolbroku zestawiano w niektórych źródłach z informacja o zamówieni złożonym przez armatora Ming Wah Shipping w stoczni - Jinling Shipyard. Można podejrzewać, że będą to dwie serie podobnych technicznie statków.
Z kolei niektóre źródła określają niedawno zamówione statki Ming Wah jako multi-purpose bulk / general cargo vessels, a inne jako po prostu masowce.
Może to stanowić przesłankę na poparcie tezy, że nowe statki Chipolbroku mają być bardziej podobne do masowców szerokolukowych ("otwartych") niż do statków dotychczas eksploatowanych przez chińsko-polską spółkę.
Chipolbrok, z siedzibą główną w Szanghaju, został założony przez rządy PRL i ChRL w 1951 roku i rozpoczął działalność eksploatując cztery statki. Ostatni raz spółka joint-venture zamówiła nowe statki siedem lat temu, kiedy to zleciła stoczni Yangzijiang Shipbuilding budowę czterech statków o nośności po 37 000 t.
Chipolbrok będzie drugim przedsiębiorstwem żeglugowym, które pomimo obecnych warunków i słabych prognoz dla sektora statków wielozadaniowych / project cargo zamówi nowe duże statki MPP.
W zeszłym miesiącu Ming Wah Shipping - spółka zależna China Merchants Group - podpisała w Jinling Shipyard umowę na dostawę w 2022 r. czterech statków wielozadaniowych o nośności po 61 000 t i wartości kontraktowej 29,7 mln USD każdy.
Według firmy konsultingowo-analitycznej rynku żeglugowego Drewry dla sektora MPP na najbliższy okres między innymi z powodu pandemii koronawirusa. Przewiduje on, że wzrost popytu na przewozy ładunków charakterystycznych dla tego sektora żeglugi, czyli breakbulk (półmasowych) i project cargo (inwestycyjnych) najprawdopodobniej ulegnie stagnacji do 2021 r., rosnąc średnio w tempie zaledwie 0,3 % rocznie.
PBS
_________________
* statki te, ze względów projektowo-klasyfikacyjnych określane są czasami jako drobnicowce i oczywiście mogą przewozić ładunki pół-masowe (break-bulk), co zdarza się nierzadko i "klasycznym" masowcom, a nawet typowo drobnicowe, ale funkcjonalnie zasadniczo są masowcami i historycznie wywodzą się od masowców, a mimo zapisu "general cargo" w notacji klasy uważane są "rynkowo" za masowce oraz eksploatowane są najczęściej przez armatorów kojarzonych z masowcami.
USD
EUR
CHF
GBP