Ministerstwo Skarbu Państwa otrzyma w poniedziałek projekt powołania Polskiej Grupy Promowej. To pomysł, który ma zapobiec sprzedaży Polskiej Żeglugi Bałtyckiej obcemu armatorowi. Ministerstwo otrzymało już zarys koncepcji. Zażądało jednak szczegółów od pomysłodawców.
Mimo że miały na to tylko dwa tygodnie - Polska Żegluga Morska, jak i Polska Żegluga Bałtycka przygotowały bardziej szczegółowy plan utworzenia Polskiej Grupy Promowej.
Co ma powstać? - Mówiąc w skrócie, to połączenie Polskiej Żeglugi Bałtyckiej z tą grupą promów, które funkcjonują w ramach PŻM, czyli połączenie Unity Line i PŻB - tłumaczy Paweł Szynkaruk, dyrektor PŻM.
Głównym celem nowej spółki ma być budowa dwóch promów napędzanych gazem LNG.
- Od wielu miesięcy dyskutujemy nad możliwością budowy nowych promów i spółka nadal jako cel główny miałaby szukanie kapitału i środków na to, by budować promy w polskich stoczniach - podkreśla Szynkaruk.
Zarząd Polskiej Żeglugi Morskiej nie wyklucza, aby Polska Grupa Promowa trafiła na Giełdę Papierów Wartościowych i tą drogą pozyskała kapitał potrzebny do realizacji inwestycji.
W sąsiedniej informacji jest taki fragment: "Głównym celem nowej spółki ma być budowa dwóch promów napędzanych gazem LNG.
- Od wielu miesięcy dyskutujemy nad możliwością budowy nowych promów i spółka dalej jako cel główny miałaby szukanie kapitału i środków na to, by budować promy w polskich stoczniach".
Czy ktoś wie o co chodzi, poza tym, że zawiesili rozmowy, ale nadal dyskutują :) i oczywiście poza wierszówką dziennikarza, który pisze takie rzeczy? Jutro w Radiu Szczecin zapewne pojawi się kolejna informacja na temat prywatyzacji PŻB a pojutrze jeszcze jedna....
Zarządy wezmą nagrody (=sowite emerytury ) za skuteczne wprowadzenie spółki na giełdę. Ostatecznie PŻM wychodzi z branży promowej sprzedając wszystkie akcje PGP i już budowa promów niepotrzebna, z PŻB zostaje wydmuszka.
HWD Ciułaczom giełdowym ! HWD Załodze PŻB !
taki potentat promowy jak firma Grimaldi wystąpiła do Skarbu Państwa z ofertą zakupu.
Co to się stało ,że PZM ,które jak do tej pory zwalczało PZB wreszcie się nagle przebudziło z błogiego letargu i zapałało miłością do konkurencyjnej polskiej firmy? PRZYCZYNĄ JEST WIDMO RÓWNEJ KONKURENCJI.
TT-line już dało UNITY klapsa w postaci posmaku spadku przewozów na lini do Trelleborga wprowadzając na razie 1 prom, a mają operować dwa.
A CO BĘDZIE JAK GRIMALDI ODNOWI FLOTĘ POLFERRIES LUB DA PZB NASTĘPNE MNIEJ LECIWE PROMY? /na adriatyku ma jeden na sznurkach/.
Trzeba spojrzeć prawdzie w oczy ,że promy UNITY-LINE też mają swój okres młodości już daleko za sobą i skończy się jej dominacja na lini do Skandynawi.
PortalMorski.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.