Pod koniec roku Urząd Morski w Gdyni ogłosi przetarg na wykonanie pogłębienia toru wodnego na odcinku przed portem morskim w Elblągu. Prace mają się zakończyć w II lub III kwartale 2025 r. - powiedziała PAP dyrektor Urzędu Morskiego w Gdyni Anna Stelmaszyk-Świerczyńska.
22 marca Urząd Morski w Gdyni podpisał porozumienie z Zarządem Morskiego Portu Elbląg w sprawie współpracy przy pogłębianiu ostatniego odcinka drogi wodnej z Zatoki Gdańskiej do Elbląga. Dotyczy ono możliwości składowania urobku z prac czerpalnych na działkach należących do Miasta Elbląg, będących w dyspozycji Zarządu Morskiego Portu Elbląg. Na jego mocy pogłębiony zostanie ostatni odcinek toru wodnego na rzece Elbląg, zapewniając dostęp do elbląskiego portu.
Dyrektor Urzędu Morskiego Anna Stelmaszyk-Świerczyńska poinformowała PAP, że obecnie badane są osady denne i wykonywane badania geologiczne na tym odcinku. "Analizujemy możliwość szerokości tego toru, czy da się zrobić go trochę szerszym niż 20 metrów" - powiedziała dyrektor.
Następnie opracowana zostanie karta informacyjna przedsięwzięcia. Urząd Morski rozważa możliwość składowania urobku z pogłębienia toru nie na Wyspie Estyjskiej (sztuczna wyspa na Zalewie Wiślanym - PAP), tylko na działkach w pobliżu rzeki Elbląg.
Dostajemy te działki od miasta i portu do dyspozycji właśnie do składowania urobku. Są one bliżej niż Wyspa Estyjska, na którą trzeba płynąć z urobkiem 15 km, a na działki od 4 do 6 km, co niewątpliwie przyspieszy prace - dodała
Podkreśliła, że Urząd Morski w Gdyni planuje pod koniec roku ogłosić przetarg na wykonanie prac i rozpocząć je tak, by w II albo III kwartale przyszłego roku zakończyć inwestycję. Ukończenie pogłębienia toru przed portem w Elblągu w tym terminie będzie zależało od warunków, które będą w decyzji środowiskowej. Wskazane tam będzie czy roboty czerpalne mają być prowadzone w ciągłości, czy z przerwami. Dyrektor dodała, że w ramach infrastruktury dostępowej będzie też budowana obrotnica, ale nie w pełnym wariancie 160 m, a 110-120 m.
Trwają prace dokumentacyjne i koncepcyjne. Finalizowane są również zmiany programu wieloletniego, by rząd mógł przeznaczyć środki na pogłębienie ostatniego odcinka toru wodnego, zapewniającego funkcjonalność i rozwój elbląskiemu portowi.
Minister infrastruktury Dariusz Klimczak zapowiedział pod koniec marca, że rząd sfinansuje powstanie toru wodnego przed portem w Elblągu; instytucje rządowe porozumiały się bowiem w tej sprawie z samorządem i portem w Elblągu. Jednocześnie szef MI zapowiedział zmianę programu, co pozwoli na zabezpieczenie środków finansowych na pogłębienie niespełna kilometrowego odcinka toru wodnego. Według szacunków będzie to koszt 30-35 mln zł. Ministerstwo zapewni te środki, by na przełomie 2024/2025 roku prace pogłębiarskie na ostatnim odcinku mogły być realizowane.
Przekop przez Mierzeję Wiślaną został otwarty we wrześniu 2022 r. Dzięki przekopowi Polska zyskała niezależne od Rosji przejście z Zalewu Wiślanego na Bałtyk.
Rząd PiS chciał przejąć elbląski port w zamian za wykonanie pogłębienia 900 m toru wodnego na rzece Elbląg, kończącego się bezpośrednio w elbląskim porcie. Ówczesne resorty infrastruktury i aktywów państwowych chciały przekazać do 100 mln zł - w zamian za większościowy pakiet udziałów w przedsiębiorstwie - i tym samym dofinansować niezbędne inwestycje rozwojowe w porcie.
Całkowita długość drogi wodnej z Zatoki Gdańskiej przez Zalew Wiślany do Elbląga to prawie 23 km, w tym samo przejście przez Zalew Wiślany ma nieco ponad 10 km, na rzece Elbląg – także ponad 10 km, a pozostałe ok. 2,5 km to odcinek, na który składają się śluza i port zewnętrzny oraz stanowisko postojowe. Kanał i cały tor wodny mają mieć docelowo 5 m głębokości.
autor: Agnieszka Libudzka