Trzy jednostki służb państwowych najpierw przepłyną przez śluzę w ramach odbioru technicznego: jednostka flagowa Urzędu Morskiego Zodiak II, Straży Granicznej i SAR-u (służby poszukiwawczo-ratowniczej - red.) - wskazał wiceszef MI Marek Gróbarczyk, odnosząc się do sobotnich oficjalnych uroczystości otwarcia kanału na Mierzei Wiślanej.
W sobotę otwarta zostanie nowa droga wodna łącząca Zalew Wiślany z Zatoką Gdańską. Dzięki przekopowi Mierzei Wiślanej Polska zyska niezależne od Rosji przejście z Zalewu na Bałtyk. Dzień później, 18 września, kanał będzie ogólnodostępny dla jednostek pływających.
Jak zwrócił uwagę wiceminister infrastruktury, otwarcie kanału na Mierzei Wiślanej przypada w dzień historycznie ważny dla Polaków. "17 września (1939 r. - PAP) doszło do agresji sowieckiej na Polskę" - przypomniał w sobotę na antenie RMF FM Marek Gróbarczyk. Dodał, że sobotnia uroczystość "będzie z tym związana".
Wiceminister, pytany o przebieg oficjalnych uroczystości związanych z otwarciem kanału żeglugowego przez Mierzeję Wiślaną, wskazał: "Pierwsza część to oficjalne przemowy; druga część to pierwsze, otwierające śluzowanie - jako odbiór techniczny, eksploatacyjny w ramach funkcjonowania śluzy".
Jak zapowiedział Gróbarczyk, "dzisiaj trzy jednostki przepłyną przez śluzę: jednostka flagowa Urzędu Morskiego Zodiak II, Straży Granicznej i SAR-u, a więc służby państwowe, które w pierwszej kolejności zyskały szansę wejścia na Zalew Wiślany". Zaznaczył, że dotąd nie miały takiej możliwości - "musiały pytać o zgodę Moskwy". "Z dniem dzisiejszym przecinamy tę historię" - stwierdził wiceminister. Wiceszef resortu infrastruktury dodał, że po zakończeniu uroczystości otwarcia Mierzei "jesteśmy gotowi na śluzowanie". Zastrzegł, że "nie ma jeszcze nocnego śluzowania". "Śluzujemy tylko do godziny 18 ze względu na ograniczenia związane z oznakowaniem toru żeglugowego" - powiedział.
Całkowita długość drogi wodnej z Zatoki Gdańskiej przez Zalew Wiślany do Elbląga to prawie 23 kilometry, w tym samo przejście przez Zalew Wiślany wynosi nieco ponad 10 km, na rzece Elbląg – także ponad 10 km, a pozostałe ok. 2,5 km to odcinek, na który złożą się śluza i port zewnętrzny oraz stanowisko postojowe. Kanał, jak i cały tor wodny będą miały docelowo 5 m głębokości. (PAP)
Magdalena Jarco