Zdjęcia udostępnione w poniedziałek rano agencji Reutera pokazują, że kontenerowiec, który od 23 marca blokował Kanał Sueski, zajmuje już normalną pozycję na tej drodze wodnej. Dwa lokalne źródła żeglugowe przekazały, że statek wrócił na "normalny kurs".
Kontenerowiec prawie całkowicie został ściągnięty z mielizny, ale zanim popłynie będzie poddany wstępnym inspekcjom - poinformowało agencję Reutera źródło w instytucjach żeglugowych.
Tak jak podano powyżej - przedstawiano sytuację w wielu źródłach. Należy podkreślić, że wbrew temu, co od wczesnych godzin rannych podawały agencje prasowe i wiele mediów (według niektórych źródeł "statek został już "ściągnięty z mielizny", odtrąbiono też już w wielu miejscach sukces "odblokowania" kanału), ok. godziny 9:30 w poniedziałek statek na pewno wciąż nie został jeszcze w pełni uwolniony, nie można było mówić o jego całkowitym ściągnięciu z płycizny i absolutnie nie było mowy o odblokowania kanału.
Jednostka pozostawała już częściowo "wyprostowana", ale wciąż ustawiona nierównolegle do osi kanału, z rufą na jego środku (w więc mocno przesuniętą w stosunku do wcześniejszego stanu), ale z dziobem wciąż tkwiącym bardzo blisko brzegu kanału.
Peter Berdowski, dyrektor generalny holenderskiej grupy Boskalis, do której należy wynajęta przez armatora kontenerowca firma morskiego ratownictwa technicznego Smit Salvage, powiedział rano w poniedziałek w państwowym radiu niderlandzkim, że dziób kontenerowca Ever Given jest "nadal mocno osadzony w glinie". Holownik Alp Guard, ciągnąc holem rufę, zdołał obrócić statek o około 20 stopni - dodał.
Jak podawały agencje prasowe i media - na statku pracują silniki i trwają przygotowania do skierowania jednostki na obszar jezior w południowej części Kanału Sueskiego - podało anonimowo źródło we władzach zarządzających Kanałem.
PAP; PBS (PortalMorski.pl)
AIS screen: Vesselfinder
‼️ Ever Given makes 'slight move' in Suez Canal, led by 12 tugboats: owner | https://t.co/94CGz3Sbmk pic.twitter.com/UFG8ElZQ5w
— Platts Shipping (@plattsshipping) March 29, 2021
PortalMorski.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.