Costa Smeralda, statek należący do włoskiej marki Costa Cruises, doznał niewielkich uszkodzeń po tym, jak w miniony piątek uderzył w nabrzeże, w porcie Savona.
Jak można wywnioskować z materiałów opublikowanych przez lokalne media, wycieczkowiec płynął zbyt blisko nabrzeża, w wyniku czego uderzył łodzią ratunkową w stojący tam dźwig.
Szalupa wpadła do wody pomiędzy statkiem a pirsem, została uszkodzona, ale zachowała pływalność. Dźwig i inne elementy infrastruktury nabrzeża także ucierpiały, ale nikomu nic się nie stało, ponieważ w chwili wypadku na statku nie było pasażerów.
Armator natychmiast oddał się do dyspozycji lokalnych władz, oferując pełną współpracę, i podjął działania celem przeprowadzenia niezbędnego dochodzenia, aby zrozumieć dynamikę zdarzenia - czytamy w serwisie TradeWinds.
Costa Smeralda to statek wycieczkowy napędzany gazem ziemnym LNG. Jednostka ma 337 m długości, 42 m szerokości, pomieści łącznie 6554 pasażerów i 1646 członków załogi. Została zbudowana w 2019 roku, w stoczni Meyer Turku (Finlandia) i jest największą we flocie armatora.
Nazwę statku wybrano na cześć wybrzeża Costa Smeralda, głównej, turystycznej części Sardynii, w porozumieniu armatora i Consortium Costa Smeralda, przedsięwzięcia utworzonego w 1962 roku, które zarządza terenami szmaragdowego wybrzeża, wykorzystując jego potencjał turystyczny.
AL, z mediów
⭕️INCIDENTE COSTA SMERALDA⭕️ Incidente senza gravi conseguenze questa mattina nel porto di Savona dove la nave Costa...
Opublikowany przez Crocieristi Italiani Piątek, 22 stycznia 2021
Obowiazkiem wladz portowych jest przygotowac nadbrzeze na podstawie informacji przeslanych przez kapitana a on to najwyrazniej zrobil prawidlowo skoro przygotowano te dystansujace odbijacze.To one zawiodly! a konkretnie ludzie odpowiedzialni za przygotowanie nadbrzeza! Powinni przewidziec ich reakcje .
Ja bym wina czesciowo jednak obarczyl tez kapitana .Statek mial stery strumieniowe a wiec zabraklo wyczucia masy statku.ale to sie osiaga wraz z doswiadczeniem.Nastenym razem juz bedzie wiedzial ze nalezy w pore je wylaczac ! :)
Kapitan powiniem poinformowac o wystajacych poza obrys statku szalupach a port powinien usunac ten dzwig.Tam go nie powinno byc ! Nadbrzeze nie bylo wiec przygotowane do przyjecia tego statku i stanowilo zagrozenie dla staku .To byl statek pasazerski a nie towarowy !
Mialem podobne zdarzenie w pewnym angielskim porcie.Okazalo sie ze ten dzwig sluzyl do nakladania kar na liczne statki na przestrzeni ostatnich 50 lat :) i pilot wraz z holownikiem z premedytacja wpychali statki na niego.Dzwig byl oczywiscie niesprawny od czasow wojny ale wciaz "zarabial" LOL.Skonczylo sie na tym ze to port byl oskarzony o niewlasciwe przygotowanie nadbrzeza:)
Jasnym wiec jest ze kapitan poinformowal wladze portowe o wystawaniu szalup i to wladze portowe nawalily zle przygotowujac nadbrzeze.Poniosa wiec koszty i konsekwencje tej awarii.
Jak widac we Wloszech maja ten sam problem co w Polszy-negatywna selekcja ludzi na kierownicze stanowiska :) ,.Dobiera sie ludzi bez wyobrazni i doswiadczenia a jedynie wg klucza mafijno-partyjnego :) .Tak to sie potem konczy :)
Jeszcze Polsza nie zginela !
PortalMorski.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.