Prom pasażesko-samochodowy Galaxy (nr IMO 7516773) znany u nas jako były statek Polskiej Żeglugi Bałtyckiej Silesia, został wyczarterowany przez maltański rząd jako miejsce zakwaterowania dla zatrzymanych migrantów. Rząd planuje utrzymywać statek z migrantami poza portem - zakotwiczony na morzu.
Zgromadzenie migrantów na promie ma pomóc w ich izolacji w celu ochrony mieszkańców Malty przed większym, niekontrolowanym rozprzestrzenianiem się epidemii koronawirusa,Pływający pod cypryjską bandera, 41-letni statek wyczarterowano przy stawce 33 500 euro za dzień, czyli ponad milion euro na miesiąc, nie licząc kosztów paliwa.
Za wynajem statku zapłacą maltańscy podatnicy, ale rząd Malty stara się o sfinansowanie czarteru ze środków Unii Europejskiej.Jednak - jak donoszą media maltańskie - Unia Europejska jest jednak negatywnie nastawiona do możliwości finansowania tego projektu.
Plan umieszczenia migrantów na statku zakotwiczonym na morzu został oprotestowany przez organizacje obrony praw człowieka.Rząd jest krytykowany także za wysokie koszty planowanego zakwaterowania zatrzymanych migrantów na morzu.
Mieszczący ponad 350 pasażerów, 127-metrowej długości statek ma pojawić się na Malcie w ciągu pięciu dni od podpisania umowy czarterowej. Galaxy operował dotąd na linii łączącej Brindisi w południowych Włoszech i Vlore w Albanii.
Nie ujawniono jeszcze miejsca, w którym dokładnie miejscu - u brzegów Malty - prom zostanie na dłuższy czas zakotwiczony jako ośrodek zatrzymań migrantów.
Operatorem statku, należącego do European Seaways Inc z Grecji, był ostatnio Inter Shipping Sarl z Maroko, a armatorem zarządzającym jest A-Ships Management SA z Grecji.
Statek zbudowny na zamówienie Polskiej Żeglugi Bałtyckiej i przekazany do eksploatacji przez Stocznię Szczecińską im. Adofla Warskiego w czerwcu 1979 roku (pod stoczniowym nr budowy B490/02) jako Silesia, nosił to imię do września 2005 roku, kiedy to nowy właściciel zmienił je Felicia.
Potem prom, u różnych właścicieli i operatorów nosił jeszcze imiona Yuzhnaya Palmyra, Begona Del Mar i Adriatica I aż do października 2016 roku, kiedy przemianowano go na Galaxy.
Statek długi na 127,64 m, szeroki na 19,46 m, o zanurzeniu 5,42 m i wysokości od stępki do szczytu masztu 37,50 m, o wyporności 7939 ton, masie statku pustego 6182 t, nośności 1757 ton i tonażu pojemnościowym brutto 10 553, mieści do 522 pasażerów i 70 osób załogi i do 277 samochodów osobowych i dysponuje linią ładunkową ro-ro o długości 470 m.Moc napędu głównego dwuśrubowego statku, osiągającego prędkość eksploatacyjną 19,50 węzła, wynosi 12 356 kW (16 800 KM).
PBS
Fot., video: A-Ships Management SA
A gdyby tak migrantów zamustrować to wtedy będzie wszystko OK?Wszak marynarze spędzają obecnie wiele miesięcy na statku bez schodzenia na ląd.
PortalMorski.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.