Rybołówstwo

Resort infrastruktury przygotował projekt ustawy przewidującej pomoc państwa dla armatorów, narażonych na straty w związku z wprowadzeniem zakazu połowu dorsza na Bałtyku od 1 stycznia 2020 roku. W czwartek projekt opublikowano na stronach RCL.

Przepisy mają na celu "ograniczenie negatywnych skutków społecznych i gospodarczych spowodowanych wprowadzeniem przez Komisję Europejską w dniu 1 stycznia 2020 r. zakazu połowu dorsza na Morzu Bałtyckim, co uniemożliwia uzyskanie dochodowości na świadczonych przez armatorów usługach" - podkreślono.

Autorzy projektu oceniają, że zakazy połowu dorsza stawiają armatorów jednostek pływających w bardzo trudnej sytuacji. Znaczne ograniczenie możliwości prowadzenia działalności zarobkowej powoduje straty finansowe w tym sektorze, a przedsiębiorcy prowadzący działalność ponoszą koszty opłat portowych, ubezpieczeń, podatków oraz wynagrodzeń pracowników.

Wskazano, że jednostki często kupione na kredyt stoją w portach, wobec czego armatorzy i pracownicy ponoszą straty, co pogłębia ich trudną sytuację finansową. Zdaniem autorów projektu, cumujące przy nabrzeżach, nieeksploatowane jednostki stopniowo niszczeją, powodując tym samym zagrożenie dla środowiska oraz pozostałych użytkowników portu.

Podano również, że obecna sytuacja armatorów jednostek pływających negatywnie oddziałuje na działalność podmiotów zarządzających portami morskimi – zarządów portów oraz Urzędów Morskich w Gdyni i w Szczecinie.

"Jednostki zajmując nabrzeża utrudniają rozwój portu – np. ograniczając miejsce dla statków serwisowych morskich farm wiatrowych, a w przypadku zatonięcia ze względu na zły stan techniczny powodują konieczność wydobycia wraku na koszt zarządu portu lub Skarbu Państwa – dyrektora urzędu morskiego" - napisano w projekcie.

Jak wskazano, zgodnie z informacjami uzyskanymi m.in. ze Sztabu Kryzysowego Armatorów Rybołówstwa Rekreacyjnego pomoc udzielona na podstawie przedmiotowej ustawy będzie dotyczyła ok. 98 jednostek, których wartość szacunkowa na dzień 1 stycznia 2020 r., określona w oparciu o dostępne materiały dowodowe, w tym m.in. wyceny rzeczoznawcy lub dane zawarte w polisach ubezpieczeniowych poszczególnych jednostek wynosiła od 100 tys. zł do 900 tys. zł.

Ustawa przewiduje wsparcie finansowe skierowane do armatorów jednostek pływających, w przypadku kiedy armator: dokona złomowania jednostki pływającej, trwale wycofa jednostkę pływającą z prowadzonej działalności, przekaże posiadaną jednostkę pływającą urzędowi administracji publicznej albo szkole publicznej.

Autorzy projektu ustawy wskazali również, że wsparcie otrzyma armator, który zaprzestał prowadzenia działalności w związku z ogłoszeniem zakazu połowu dorsza na Morzu Bałtyckim. Podano, że wsparcie będzie udzielone wyłącznie raz na daną jednostkę pływającą, a także że zostanie udzielane w okresie od dnia 1 stycznia 2025 r. do 31 grudnia 2026 r., nie wcześniej jednak niż od dnia wydania przez Komisję Europejską decyzji zezwalającej na stosowanie środka pomocy.

Na podstawie informacji przekazanych przez Sztab Kryzysowy Armatorów Rybołówstwa Rekreacyjnego wartość szacunkowa jednostek z przeznaczeniem na złomowanie na dzień 1 stycznia 2020 r. waha się od 200 tys. zł do 900 tys. zł za jedną jednostkę. Wysokość pomocy zostanie powiększona o 50 proc. udokumentowanego średniego rocznego przychodu za lata 2015-2019.

W projekcie przypomniano, że zgodnie z rozporządzeniami Rady Unii Europejskiej od dnia 1 stycznia 2020 r. wprowadzono całkowity zakaz połowu dorsza na tych obszarach Morza Bałtyckiego, gdzie występuje największa część tego stada.

"Rozporządzenie zostało poprzedzone raportami Międzynarodowej Rady Badań Morza (ICES), która zwróciła uwagę na kurczący się drastycznie od 2008 r. zasób dorsza w Morzu Bałtyckim. Decyzja UE z 2019 r. miała na celu ratowanie będącego w złym stanie zasobu dorsza atlantyckiego w tej części Morza Bałtyckiego. To jeden z najcenniejszych gatunków ryb, który stanowił źródło utrzymania wielu rybaków. Jednak nadmierny połów spowodował, że ryb w morzu jest zbyt mało" - podano w projekcie.

Dodano, że w 2021 r. Komisja Europejska informowała, że sytuacja związana z liczebnością stad jest gorsza, niż pierwotnie szacowano w 2019 r., dlatego zakaz połowu dorsza jest przedłużany co roku na kolejny rok kalendarzowy.

+12 Filmik o prawdziwych "zasługach rybaków rekreacyjnych "
youtube.com/watch?v=bzCP4J5zQDc
12 wrzesień 2024 : 16:00 Kbyszek Zarnicki | Zgłoś
+32 Ustawa za zakaz dorsza, dochodowość, koszty , jak to?
Przecież to nie tak miało być, miały być ptaki, śmieci, fikcyjne nabory na dywersyfikację, blokowanie pieniędzy rybackich a nie pomoc za zakaz dorsza, jak mogło dojść do takiej ustawy? Mafia rybna się sypie, czy wreszcie prokurator się wziął za departament?
14 wrzesień 2024 : 06:29 Darłowo | Zgłoś
+28 Przeczytaj uważnie.
Wędkarze wyrwali się pisowskiej mafii Zasępy i departamentu rybołówstwa, ich ustawa pomocowa za dorsza jest zrobiona w ministerstwie infrastruktury, a tam władza pisowskich złodziei nie sięga.
14 wrzesień 2024 : 15:54 Bolo. | Zgłoś
-8 Pomoc
Nic z tego nie rozumiem czy 98 jednostek dostanie kasę a jednostek jest chyba 700
14 wrzesień 2024 : 19:21 Knaga | Zgłoś
+7 To jest bardzo jasne
Dla armatorów statków rybackich jest osobny program złomowania , a teraz nowa władza chce umożliwić złomowanie armatorom statków służących do wędkarstwa morskiego.
15 wrzesień 2024 : 08:03 NowyRybacki | Zgłoś
+19 Nowa władza, pogięło cię?
Nowa władza chce skasować całą flotę rybacką? Przecież tego nie robi żaden kraj na Bałtyku.
15 wrzesień 2024 : 09:55 Przybrzeżny | Zgłoś
+17 Miód na uszy
Raz pisowska raz platformiarska mafia. No zdecydujcie się wreszcie bo jesteście śmieszni. A kasę przesunęli z rolnictwa z departamentu rybołówstwa specjalnie do ministerstwa infrastruktury stąd anulowane nabory i brak nowych. Kiedy to zrozumiecie? Pieniądze były zarezerwowane dla programu ale wolą je wydać na wędkarzy. Uprzedzając wyjaśniam że Polska najpierw łoży na program a później ma refundację. Dlatego mogli przesunąć ac kase
15 wrzesień 2024 : 10:58 Sprawiedliwy | Zgłoś
-26 Pławnice
Panowie Rybacy z Półwyspu i okolic, pływający na łososia to niech popracują nad prawidłowym kotwiczeniem sieci, bo sieci dryfujące (nawet jak mają przyczepione kotwice) są od wielu lat zakazane. I jeśli to się wyda, to nikt Wam nie pomoże, a skończy się w kryminale.
17 wrzesień 2024 : 13:26 Gryf | Zgłoś
+12 Sylwester Latkowski o polskich rybakach
www.youtube.com/watch?v=Ri9wSg3WDLA&t=966s

Za tydzień kolejny odcinek, brawo rybacy!
18 wrzesień 2024 : 10:25 Rybacki | Zgłoś
+4 Troche...
Trochę w tym prawdy, trochę powtarzania "bzdur i legend z portów i przystani", trochę mitów ciągle żywych, dużo ładnych ujęć z tegorocznej Pielgrzymki. Niestety za grosz dziennikarskiej rzetelności która wymaga wysłuchania wszystkich stron, skonfrontowania wypowiedzi itd.
Rybacy wypadli pięknie, mówią to co zawsze mówią, ale co nowego wniósł ten film? Dowiedzieliśmy się czegoś czego nie wiedzieliśmy?
18 wrzesień 2024 : 14:39 Gryf | Zgłoś
+12 Ale dlaczego nikt nie podnosi zasług tego osobnika dla społeczności LGBTQ+ ?
Przecież on już przed kilkudziesięcioma laty usiłował otrzymać potomstwo od pary foczych samców .
19 wrzesień 2024 : 09:53 NowyRybacki | Zgłoś
+28 Ochroną dla rybaków dla koziorożców nie ma.
15 września rozpoczęła się ochrona węgorza wprowadzona przez UE.A na Zalewie Wiślanym stoi około 500 żaków , czy ktoś to kontroluje?Wędkarze nie mogą złapać nawet sztuki.To jest ochrona czy jej nie ma?

Inspektor.
21 wrzesień 2024 : 19:27 Henryk7 | Zgłoś
+24 Węgorz nie łapówka
Zasępa i Ciecióra zawsze lubili węgorze, są zdjęcia nawet jak to się odbywało, węgorze pakowane próżniowo, zresztą wszyscy je żarli, poza partyjnymi podziałami.
22 wrzesień 2024 : 11:10 Bolo. | Zgłoś
+12 Nien kasujcie swoich statków!!!
Zablokowali wypłatę pieniędzy za skasowane łódki, podobno kasa idzie na powódź !!!
29 wrzesień 2024 : 10:32 Zatokowy | Zgłoś

Zaloguj się, aby dodać komentarz

Zaloguj się

1 1 1 1

Źródło:

Waluta Kupno Sprzedaż
USD 4.0571 4.1391
EUR 4.2894 4.376
CHF 4.5988 4.6918
GBP 5.1274 5.231

Newsletter