Przez dwa najbliższe miesiące zarówno rybacy, jak i wędkarze muszą liczyć się z ograniczeniami połowu dorszy na podobszarach 22-24.
Jak czytamy w komunikacie Ministerstwa Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej od 1 lutego do 31 marca w podobszarach 22-24 statkom rybackim zakazuje się poławiania dorsza przy użyciu włoków, niewodów duńskich lub podobnych narzędzi połowowych o rozmiarze oczek równym lub większym niż 90 mm lub z użyciem sieci skrzelowych, sieci oplątujących lub trójściennych o rozmiarze oczek równym lub większym niż 90 mm, za pomocą lin dennych, takli poza taklami dryfującymi, węd ręcznych i podrywek (tzw. zakaz narzędziowy).
Od zakazu używania powyższych narzędzi ustanowiono odstępstwo, zgodnie z którym połowy można prowadzić statkami o długości całkowitej poniżej 12 metrów w podobszarach 22-24, w miejscach, w których głębokość wody wynosi mniej niż 20 metrów (zgodnie ze współrzędnymi na oficjalnej mapie morskiej). Ponadto, statki te muszą podlegać dodatkowemu monitorowaniu, np. mogą być wyposażone w system monitorowania statków (VMS) lub w równoważny elektroniczny system monitorowania certyfikowany przez organ kontrolny, lub w papierowe dzienniki pokładowe w połączeniu z ustalonymi procedurami inspekcji i nadzoru.
Armatorzy statków rybackich o długości całkowitej poniżej 12 m (a więc również jednostek poniżej 8 m), którzy będą korzystać z powyższego odstępstwa, mają obowiązek cotygodniowego raportowania ilości złowionego dorsza.
Armatorzy stosujący dziennik połowowy w postaci papierowej lub tzw. miesięczny raport połowowy muszą przekazywać te informacje do Centrum Monitorowania Rybołówstwem w Gdyni (CMR) za pośrednictwem właściwego okręgowego inspektora rybołówstwa morskiego, w terminach do dnia: 8 lutego br. (za okres 1-7 lutego) oraz 15 lutego br. (za okres 8-14 lutego). W przypadku prowadzenia dziennika połowowego w postaci elektronicznej dane z tego dziennika przekazuje się bezpośrednio do CMR. Przedłożenie przedmiotowego raportu nie zwalnia z konieczności sporządzenia miesięcznego raportu połowowego. Obowiązek ten dotyczy polskich rybaków od dnia 1 do 14 lutego br. włącznie.
Natomiast, od dnia 15 lutego do dnia 31 marca zakaz stosowany jest łącznie z ustanowionym w polskich przepisach okresem ochronnym dorsza na podobszarach 22-24.
Oznacza to zakaz połowów ukierunkowanych na dorsza (zakaz stosowania narzędzi połowowych służących do połowów ukierunkowanych tego gatunku) przez armatorów polskich statków rybackich. Możliwe jest jednak w tym okresie prowadzenie ukierunkowanych połowów dorszy nie dłużej niż przez 5 dni w danym miesiącu okresu ochronnego przy łącznym spełnieniu poniższych warunków:
– połów przy użyciu statku rybackiego o długości całkowitej mniejszej niż 12 m,
– na wodach o głębokości mniejszej niż 20 m.
– cotygodniowe raportowanie wielkości połowów dorsza do CMR, za pośrednictwem właściwego okręgowego inspektora rybołówstwa morskiego w terminach do dnia: 22 lutego br. (za okres 15-21 lutego), 1 marca (za okres 22-28 lutego), 8 marca (za okres 1-7 marca), 15 marca (za okres 8-14 marca), 22 marca (za okres 15-21 marca), 29 marca (za okres 22-28 marca), 5 kwietnia (za okres 29-31 marca). W przypadku prowadzenia dziennika połowowego w postaci elektronicznej dane z tego dziennika przekazuje się bezpośrednio do CMR. Przedłożenie przedmiotowego raportu tygodniowego nie zwalnia z konieczności sporządzenia miesięcznego raportu połowowego.
Biorąc pod uwagę znikomy wpływ jednostek poniżej 12 m na stado tarłowe dorsza, dozwolony jest połów ryb płaskich narzędziami połowowymi o prześwicie oczka co najmniej 130 mm przez statki o długości mniejszej niż 12 m, na wodach o głębokości większej niż 20 m.
Ograniczenia w połowach będą dotyczyły również wędkarzy, którzy będą prowadzić połowy rekreacyjne na wymienionych podobszarach. Od 1 lutego do 31 marca 2018 r. w podobszarach 22-24, wędkarze mogą zatrzymywać mniejszą liczbę złowionych dorszy. Normalnie na tych podobszarach wędkarze mogą łowić nie więcej niż pięć sztuk dorsza dziennie. W terminie od 1 lutego do 31 marca liczba ta zmaleje do 3 sztuk dorsza dziennie na wędkarza.
Hubert Bierndgarski
[link usunięty]
Najgorsze informacje dotyczą dorsza. Fatalna sytuacja dotyczy zarówno liczebności tego gatunku jak i złego stanu wyławianych ryb. Podczas spotkania pojawiło się wiele dramatycznych głosów - To już nie jest ryba tylko skóra i kości - Dziś zatoka jest w stanie agonalnym. Najstarsi Kaszubi nie pamiętają czegoś takiego - informowali zebrani rybacy pokazując wychudzone sztuki dorsza z ostatnich połowów. Wyławiane w Bałtyku ryby mają z głodu zdegenerowane przewody pokarmowe, więc chudną i umierają. Rybacy winą obarczają za to Komisję Europejską, która przeznaczyła – ich zdaniem – środki na niewłaściwe cele.
PortalMorski.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.